I rzeczywiście - natura pokazana w tym filmie może rozkochać w sobie do szaleństwa. Co za widoki, co za zdjęcia, co za roślinność. Jednakowoż ta sama natura ma swoją drugą stronę... Film ten pokazuje jak bardzo zależni jesteśmy właśnie od natury. Potrafi być piękna, potrafi zachwycać ale też i potrafi kapryśną być. A wtedy jest nieprzewidywalna. Depardieu w jednej chwili się nią zachwyca, by w drugiej stać się jej ofiarą. Wtedy bezsilny odwołuje się do Boga ale Bóg milczy... Nie ingeruje...
Piękny film, wart obejrzenia. Ma momenty, że wręcz zaraża optymizmem, daje kopa dla życia. Znakomity w swej roli Depardieu to chodząca afirmacja życia. Film można obejrzeć z dziećmi - tak od ok. 10 lat. Na pewno go zrozumieją. Na niedzielne przedpołudnie - jak znalazł!