PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=810402}

Kler

7,0 200 761
ocen
7,0 10 1 200761
6,7 47
ocen krytyków
Kler
powrót do forum filmu Kler

... zgwałcił chłopca? Z początku wydawało mi się to na tyle oczywiste, że drugą część filmu oglądałem z prześwidczeniem o pedofilii Kukuły. Ale teraz mam sporo wątpliwości. Jako pewniki przedstawione są:
- chłopiec został wykorzystany (zgwałcony) czego wynikiem było krwawienie (perforacja jelita?),
- z przesłuchania przed psychologiem, wynika, że sprawcą była osoba duchowna (co automatycznie rzuciło podejrzenie na Kukułę, jako miejscowego proboszcza, ale też osobę, która pozostawała w bliskich relacjach z dzieciakami (chociaż niekonieczne pedofilnych - wspólna gra w piłkę etc.),
- chłopiec po zaproszeniu go przez Kukułę do jednego z kościelnych pomieszczeń rozebrał się (a przynajmniej zdjął koszulkę),
- z dochodzenia Kukuły wynika, że wcześniej wykorzystał go Lisowski.
Do tego scena na pogrzebie, gdzie słowa Kukuły brzmiały jak komentarz do własnego czynu.

Ale może nie, bo...
- obrażenia chłopca powstały po gwałcie Lisowskiego,
- Kukuła, po własnej dziecięcej traumie, nie potrafił w żaden sposób bronić się przed oskarżeniami o pedofilię, będąc wręcz sparaliżowanym (co napędziło wrogość lokalnej społeczności),
- chłopiec był ofiarą przemocy domowej, a nakłaniając go do rozebrania się na zapleczu Kukuła chciał zobaczyć obrażenia chłopca.

Coraz bardziej skłaniam się ku drugiej wersji - w niej ostatnią scenę traktowałbym jako wyraz rozpaczliwego protestu Kukuły po tym jak Mordowicz i konfratrzy zamietli pod dywan list Kukuły (oraz dalszą konsekwencję braku możliwości poradzenia sobie z traumą z dzieciństwa (o czym Kukuła mówił wprost w trakcie mszy)).

użytkownik usunięty
Rrraa

Przez pierwszą połowę filmu także byłam przekonana, że Kukuła zgwałcił chłopca. Gdy był pogrzeb i zapytała go dziewczynka, czy jest pedofilem, lub po pogrzebie, jak rozmawiał z parafianką to nie zaprzeczał temu ani nie potwierdzał. Później, gdy spotkał swojego oprawcę sprzed lat dostał siły by sprzeciwić się takim zachowaniom. W końcu doszedł do tego, że to Lisowski i napisał list do biskupa.

Dlaczego myślę że nie zgwałcił chłopca? Bo bardzo przeżył spotkanie ze swoim księżulkiem (nie wiem czy byłby w stanie zrobić komuś to co jego spotkało) + scena w domu chłopaka, gdzie pokazał mu na telefonie zdjęcie Lisowskiego, spytał czy to on mu dał konsolę i w ogóle "czy to on?" - po tym jak chłopak przytaknął Kukuła go przytulił, żeby pocieszyć, dodać otuchy a chłopak nie protestował - ze strony Kukuły wyglądało to na prawdziwe współczucie.

Jeszcze jest kwestia tego, że z początku pokazują Lisowskiego jako dziecko, które jest świadkiem gwałtu na innym dziecku. Więc mamy tutaj:
Lisowski - świadek gwałtu - w dorosłym życiu powtarza co widział bo nie wie co czuje ofiara, widzi w niej słabą jednostkę, którą można wykorzystać
Kukuła - ofiara gwałtu - próbuje z tym żyć, nie porusza tematu, temat sam go dotyka, nie radzi sobie z nim, zmierza się twarzą w twarz z oprawcą, nabiera sił i przerabia sam ze sobą problem (w wannie), godzi się z przeszłością i próbuje ratować następne ofiary

ocenił(a) film na 9

Według mnie Kukuła nie zrobił krzywdy chłopakowi bo nie dociekałby tak bardzo prawdy.
Proszę zwrócić też uwagę, że często w filmach jest na odwrót - ten kto wydaje się być dobrym okazuje się złym i vice versa. Tutaj tak jest z Kukułą i Lisowskim.

ocenił(a) film na 9
Salmonella

Według mnie Kukuła był niewinny, a postać ta pokazuje jak łatwo dać się zwieść pozorom i bezpodstawnie prawie doprowadzić do linczu. Mistrzowskie posuniecie Smarzowskiego !!!!

Ale przecież Kukuła nie był molestowany w dzieciństwie. Molestowany był ten wikary Jan, grany przez Adriana Zarembę.

użytkownik usunięty
Imitation

Kukuła był molestowany przez proboszcza swojej parafii z dzieciństwa. Spotyka go później w tym domu opieki dla księży do którego trafia po całej akcji z oskarżaniem go o pedofilię. To jest scena gdy stary już proboszcz siedzi na wózku a Kukuła wchodzi do niego do pokoju i siada na krześle naprzeciw niego.

No właśnie nie. Ten stary dziadek w przeszłości molestował wikarego Jana. Musisz jeszcze raz obejrzeć scenę kazania Kukuły. Tam w retrospekcjach wyraźnie widać, że to chodzi o tego wikarego, którym Kukuła się teraz opiekuje. Przecież nawet wspomina jego matkę.

użytkownik usunięty
Imitation

Ok wrócę do niej jak będzie gdzieś dostępna, w kinie byłam przekonana że mówi o sobie w 3 osobie na kazaniu

ok :) Daj znać jak obejrzysz jeszcze raz, czy tym razem też tak to odebrałaś.

Imitation

Jakubik mówił o sobie w trzeciej osobie. Na młodego wikarego były jedynie przebitki jak siedzi w konfesjonale podczas przemowy Jakubika. To nie był element retrospekcji

ocenił(a) film na 5
Imitation

To nie mógł być wikary - historia gwałtu pochodzi z okresu Solidarności, więc musiałby mieć teraz z 40-50 lat, a on dopiero dobija trzydziestki :D ZnakomityCzarek ma rację

marysia_gajewska14

No wiem, już chyba z 10 osób mi to powiedziało

marysia_gajewska14

Ale mimo wszystko dziękuję, Marysiu :)

ocenił(a) film na 7
Imitation

To Kukuła był molestowany przez tego rudego ksiedza, ktory potem jako dziadek siedzi na krześle w pok. 28 i Kukuła siada naprzeciw niego, czyli jego dawnego opracy. Nie wierze jak można tego nie ogarniać. Już bardziej na tacy się nie da.

Amator_Filmowy

No szkoda, że tego nie ogarnąłeś :/

Imitation

@Imitation boże, co za ignorancja xD Oczywiście wszyscy się mylą tylko Ty jeden znasz prawdę objawioną i właściwą interpretację sceny, która właściwie jest jasno wytłumaczona i wymaga jedynie podstawowego rozumienia utworu, choć jak widać dla niektórych jest to aż nadto.

Demonolog_z_Rotterdamu

Szkoda, że Ty również tego nie ogarnąłeś :/

ocenił(a) film na 7
Imitation

Pisanie z Tobą nie ma zupełnie żadnego sensu.

Amator_Filmowy

No przecież żartuję :) Skoro wszyscy tak mówią, to widocznie musiało mi coś umknąć...

ocenił(a) film na 6
Amator_Filmowy

Dokładnie.

ocenił(a) film na 8
Imitation

Wikary ma mniej więcej 30 lat, nie mógł więc być kilkunastoletnim chłopcem w czasie stanu wojennego. W retrospekcji wyraźnie powiedziane jest, że działo się to w tym czasie, a ówczesny proboszcz dzielił się darami z zachodu z rodziną molestowanego chłopca.

Imitation

Wydaje mi się że ta wersja sie nie do końca zgadza chociazby patrząc na wiek emerytowanego ksiedza i wikariusza.

ocenił(a) film na 9
Imitation

Bohater grany przez Jakubika był molestowany więc nie pleć bzdur.

LUKA1985

Skoro wszyscy tak mówią, to chyba rzeczywiście muszę to jeszcze raz obejrzeć!

ocenił(a) film na 9
Imitation

Zresztą starczy sobie na logikę wziąć. Akcja filmu jest obsadzona w miarę współcześnie, jest np. o pomniku Jezusa ze Świebodzina, a tamten był molestowany w czasach Solidarności. Tego młodego jeszcze wtedy na świecie nie było, albo dopiero co się rodził.

Imitation

Ręce opadają. Przecież to jest tak dosadnie pokazane, że molestowany był Kukuła. Nie wiem skąd w ogóle tak absurdalny wątek. Nie ma ani jednej sceny, że wikary z tego powodu cierpi, a Kukuła w tym ośrodku dla księży i na mszy jest całkiem roztrzęsiony. Poza tym pomyśl - jaka różnica wieku ich dzieliła i jakim cudem ten wikary byłnby ministrantem w stanie wojennym!

ocenił(a) film na 9
KLAssurbanipal

A o co chodziło w scenie Ja mam kible świecić? Gdzie biskup mówi do księdza

rarra

Wydaje mi się, że w tej scenie chodziło o to ile kasy weźmie za taką głupotę jak święcenie kibli.. Jak usłyszał kwotę to od razu się zgodził.

ocenił(a) film na 9
Sophie96

jakich kibli? kibel to przenosnia

ocenił(a) film na 10

Lisowski jest gwałcicielem, jest fragment o chłopcu, który był zgwałcony w ten sam sposób dwa lata wcześniej, przywieziony z bidula! Kukuła w tym czasie był na pielgrzymce! Dochodzenie zrobiła gospodyni. Z tej całej grupy kapłanów, która została przedstawiona Kukuła był perłą.

Rrraa

Też się nad tym zastanawiałam. Doszłam do wniosku, że Kukuła wykorzystywał chłopca (np. inne czynności seksualne), bo też nie da się logicznie wytłumaczyć tego, że chłopiec musi się przy nim rozebrać na zakrystii, a reszta chłopców dostaje do rozwiązania zagadkę na ten czas, a zamiast tego biegną podglądać (czyli wiedzieli z doświadczenia co się święci). Nawet jeśli chciał zbadać jego obrażenia, to czemu nie zgłasza żadnym służbom sytuacji tego chłopca? Czemu nie idzie na policję, nie informuje MOPSu? Cóż za to pomoc - obejrzeć siniaki i przytulić?
Z kolei Lisowski okazuje się pedofilem, który gwałci, a przez pół filmu miałam go za kogoś, kto w całym tym bagnie stara się choć trochę pomóc przy okazji innym. Okazało się, że jego pomoc dla tego ośrodka prowadzonego prze zakonnice nie była bezinteresowna.
Scena na pogrzebie, gdy Kukuła wymawia te wszystkie formułki w procesji, dla mnie to brzmiało jak spowiedź. Kiedy policjant pytał czy podda się dobrowolnie badaniu od razu na niego naskoczył, miał coś do ukrycia. Gdy arcybiskup chciał go przenieść do ośrodka dla emerytowanych księży, Smarzowski wg mnie chciał pokazać ten najczęstszy myk kościoła na całym świecie (przenosiny lub przymusowa emerytura, czyli zamiecenie problemu pod dywan).

Podoba mi się jednak taka niejednoznaczność w filmie.

użytkownik usunięty
dead_bear

Może masz rację, może faktycznie nie zgwałcił chłopca ale pod jakimś względem wykorzystał seksualnie.

użytkownik usunięty

Albo sprawdzał jednak te obrażenia i wtedy scenę na pogrzebie i przeżywania ("spowiedź" Kukuły) można wytłumaczyć w taki sposób, że przypominały mu się wydarzenia z dzieciństwa, z tego co mu zrobił tamten proboszcz i przeżywał to mocno

" nie da się logicznie wytłumaczyć tego, że chłopiec musi się przy nim rozebrać na zakrystii, "

Za to da się zrobić coś innego logicznie... UWAŻNIE OGLĄDAĆ FILMY! Przecież wyraźnie jest pokazane, że chłopiec bał się zdjąć koszulkę na w-f. Ksiądz, który w dzieciństwie przeżył traumę, był wyczulony na dziecięcą krzywdę. Dlatego pod przykrywką zmienienia ubrania na nowe (bo chłopiec z patologicznej rodziny miał byle jakie ubrania) ksiądz Kukuła chciał po prostu obejrzeć chłopca czy nie ma śladów po pobiciu.

ocenił(a) film na 7
dead_bear

Raczej go nie zgwałcił ani w żaden inny sposób nie molestował. Chłopak od jakiegoś czasu chodził osowiały, gdy Kukuła z dzieciakami grał w piłkę tamten tylko smutny się przyglądał, mimo zaproszenia nie wziął udziału w zabawie. Moim zdaniem Kukuła wiedząc z jakiego środowiska pochodzi chłopak podejrzewał, że padł on kolejny raz ofiarą przemocy domowej, dlatego wziął go do osobnego pomieszczenia i kazał ściągnąć koszulkę. Nie zobaczył śladów obrażeń więc nie roztrząsał dalej tematu. Tak jak odczytałem te sceny. Nie siedziałby całej nocy w szpitalu gdyby dobrze wiedział co się z dzieciakiem stało, to dopytywanie się o jego stan zdrowia, troska i zaniepokojenie w moim odczuciu były prawdziwe, ale tak jak mówię być może wyciągnąłem błędne wnioski.

ocenił(a) film na 9
Karatakus

Dokładnie tak.

ocenił(a) film na 7
Karatakus

Ja to widzę raczej w ten sposób, że Kukuła zgwałcił lub dokonał innych czynności sexualnych , a ta złość na Lisowskiego to pewna zazdrość, że zrobił to on jego podopiecznemu, lub też po przyłapaniu niejako pewne nawrócenie i zrozumienie zła które uczynił. Dlaczego nie chciał dać swojego DNA do badań? Dowód bezsporny, że on też czynił zło. Troska Kukuły ,całonocne przebywanie i późniejsze odwiedziny traktuje jako czysto fałszywe zachowanie. Samopodpalenie to kara jaką sobie wymierzył po tym jak dotarło do niego co uczynił i sugeruje innym sobie równym co ich czeka w innym życiu - wieczne potępienie.

Mikael82

Kolejny as. Nie chciał tego badania, ponieważ był ofiarą pedofila, miał w głowie traumatyczne przeżycia i pewnie czułby się upokorzony, zwłaszcza że sam został uznany za pedofila i poczuł niemoc. Poczytaj trochę o ofiarach różnych przestępstw. Stając po raz kolejny w podobnej sytuacji są bezradne lub zachowują się irracjonalnie.
Z tym samopodpaleniem to trzeba było uważnie oglądać film. Lisowski (uznany przez Kukułę za pedofila) wypomniał mu, ze uratował go z pożaru i to pedofilowi zawdzięcza życia (które wcześniej mu inny pedofil zepsuł).

ocenił(a) film na 7
KLAssurbanipal

Jest to możliwa wersja ale nie przekonuje mnie ona w 100%.

KLAssurbanipal

Dodam jeszcze słowo o scenie w komisariacie.... Reakcja księdza nie jest wynikiem strachu przed badaniem, ale niedowierzania, rozczarowania i pewnie też jak pisałeś - upokorzenia. Pada pytanie "ile lat się znamy?". Ksiądz czuje się zawiedziony, że nawet bliscy znajomi wątpią w jego niewinność. Dla mnie nie ma nic dziwnego jego zachowaniu. Raczej naturalna reakcja na oskarżenie przez przyjaciela. Ksiądz, do końca nie spuszcza wzroku z policjanta, który czuje się bardzo niekomfortowo w całej tej sytuacji. Świetnie zagrana scena.


paul182

Dokładnie o to chodzi. Dobrze to rozwinąłeś. Dziwi mnie, że spora część ludzi odbiera postać Kukuły odwrotnie. Może to kwestia niezbyt dokładnego oglądania filmu, czy niezrozumienia ludzkiego zachownania.

KLAssurbanipal

To może wyjaśnij jeszcze, dlaczego podekscytowani chłopcy pobiegli cichcem pod zakrystię podglądać, co Kukuła robi ich koledze...?

zweistein

Po prostu sądzili, że ksiądz będzie chciał coś chłopcu zrobić. Przecież dzieci mają dostęp do internetu i słyszą o takich rzeczach. Stwierdzili, że to zobaczą "o czym tak głośno". Wystarczy, ze oglądały jakiś film.

KLAssurbanipal

To hipoteza, prawda? Równie dobrze, jeśli nie lepiej, wygląda inna: chłopcy nie tyle podejrzewali, co wiedzieli, co Kukuła robi z chłopcem, bo wcześniej zaobserwowali ich szczególne relacje.

zweistein

Jakby to rzeczywiście wiedzieli i zaobserwowali to szybko by to wyszło w policyjnym śledztwie. Policja na pewno ich przesłuchała, jako ministrantów. Zresztą tacy chłopcy szybko by to przekazali dalej i takie informacje by wyszły w rodzinie, na podwórku itp. Podbiegli na luzie z radością i tak samo by to przekazali, bo po co mieliby to trzymać dla siebie.

KLAssurbanipal

Niekoniecznie. Byłoby tak tylko wówczas, gdy reżyser by tego chciał. Ale jeśli nie chciał, mógł świadomie zostawić wątek odłogiem, to nie reportaż z najbardziej oczekiwanych i spodziewanych działań.

ocenił(a) film na 7
KLAssurbanipal

Cała wioska go goniła, może ci chłopcy wreszcie po czasie zdecydowali się powiedzieć to i owo, co się dzieje za zamkniętymi drzwiami? Szczególnie po tym kiedy ich kolega trafił do szpitala.

dead_bear

" nie da się logicznie wytłumaczyć tego, że chłopiec musi się przy nim rozebrać na zakrystii, "

Za to da się zrobić coś innego logicznie... UWAŻNIE OGLĄDAĆ FILMY! Przecież wyraźnie jest pokazane, że chłopiec bał się zdjąć koszulkę na w-f. Ksiądz, który w dzieciństwie przeżył traumę, był wyczulony na dziecięcą krzywdę. Dlatego pod przykrywką zmienienia ubrania na nowe (bo chłopiec z patologicznej rodziny miał byle jakie ubrania) ksiądz Kukuła chciał po prostu obejrzeć chłopca czy nie ma śladów po pobiciu.

ocenił(a) film na 7
KLAssurbanipal

Chyba, że chłopiec miał ślady po "spotkaniach" z księdzem, dlatego bał się rozebrać do w-f'u.

ocenił(a) film na 5
dead_bear

>Scena na pogrzebie, gdy Kukuła wymawia te wszystkie formułki w procesji, dla mnie to brzmiało jak spowiedź.

to był bodajże psalm 50, który jest typową formułką na procesji. Moim zdaniem na twarzy Kukuły widać wtedy bardziej zaniepokojenie po zobaczeniu ojca chłopaka na pogrzebie niż poczucie winy. Przestaje śpiewać i wypowiada słowa ciszej, jakby w smutku i zadumie nad całą sprawą. Taki dysonans między tym co się mówi a o czym się myśli. Nie widzę tego jako spowiedzi :v

dead_bear

Poszedłem drugi raz dokładnie przyjrzałem się scenom z Kukułą i wszystko wskazuje, że Kukuła oglądał obrażenia chłopca a nie molestował go. Chłopcy, którzy podglądali tę scenę połączyli fakt jego zatrzymania na szkolnym boisku i wywnioskowali, że to Kukuła jest sprawcą. Ewidentnie sprawcą jest Lisowski, który milczenie kupował konsolami a przychylność dociekliwej dziennikarki kosztowną operacją jej dziecka

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones