PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=810402}

Kler

7,0 200 828
ocen
7,0 10 1 200828
6,7 47
ocen krytyków
Kler
powrót do forum filmu Kler

Film, jak to film Smarzowskiego, czyli patologia patologią pogania. Film nic nowego nie pokazuje, bo kazdy przeciętnie rozgarnięty człowiek, katolik i nie katolik, grzechy Kościoła zna. Ani mnie nie zaszokował, ani nie przygnębił. Wkurzyły mnie za to przerysowania i niedokładności w scenariuszu. Jakie? Bardzo proszę: kibole bijący lajkonika na środku Rynku w Krakowie, podczas uroczystości religijnej, w tłumie ludzi i policji, pod okiem kamer. Chyba żyje w innym kraju, ale takich cudów to nie widziałam. Drugie: lincz na księdzu!w centrum miasta, łobuzerka goniąca go z jakimiś łopatami i kijami po osiedlu, cmentarzu...No nie, nie wierzę...Ludzie wpatrzeni w arcybiskupa na mszy co najmniej jak w papieża. Nie no, nikt się współcześnie tak biskupami sie nie podnieca, naprawdę. No, chyba że to miało symbolizować Rydzyka i jego nawiedzonych wyznawców. To mogę to przełknąć. I czy może mi ktoś wyjaśnić ( chodzi o scenę z filmu ofiar molestowania) co takiego mógł robić ksiądz na początku lekcji religii całej klasie czy tylko tej kobiecie w dzieciństwie, że teraz trzęsie się i płacze, mówiąc o tym. Ktoś powie, że się czepiam, ale te rzeczy bardzo zepsuły mi odbiór filmu, który wydał mi się bardzo po publiczkę i komercyjny. Jestem wierząca i praktykująca, Kościół i księży nie za bardzo lubię i film tego nie zmienił. Poza tym bardzo doceniam aktorstwo, w sumie też sprawność reżysera. Ale sam film oceniam jako dość przeciętny.

ocenił(a) film na 2
teeaanka

Mnie raził trening wokalny bojówki narodowców na plebani, oraz zerżnięta z Misia scena z kamykami z "Jasnej Góry" tu była natomiast książka z dedykacją od papieża.

ocenił(a) film na 6
Afghanica

No niestety...Większość pomysłów, wydarzeń,"skandali" wzięta była z naszego podwórka. Leciały przecież całe cytaty z księży, episkopatu, jak "o dziecku lgnącym do dorosłego w poszukiwaniu miłości". Troszkę chyba zabrakło własnej inwencji, własnych pomysłów. To nie był w końcu dokument. Co do sceny na plebanii, mogła by się taka na pewno wydarzyć (patrz np.byly ksiądz Międlar), ale na pewno narodowcy przymknęli by się, gdyby ktoś obcy do księdza przyjechał albo on sam by ich uciszył. Film na zasadzie: zbierzmy różne skandali, które kręciły opinię publiczną, jako tako to połączmy i mamy film...

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
teeaanka

To ze sie trzesie i placze to norma dla molestowanych, kiedy wracaja do tych chwil. Naprawde nie wiedziales?

ocenił(a) film na 6
dota1

Przy całej klasie na lekcji?

teeaanka

Oczywiscie, tez moze byc. Przeciez czesto sa chodzaca ruina emocjonalna - jedni lepiej sobie z tym poradza, inni moga miec "odloty"

teeaanka

Sorry, pytalas, czy ksiadz moze molestowac na lekcji? Moze, z zycia wziete - oczywiscie xx lat temu

dota1

A ty skąd to wiesz?
Tak, tak.

ocenił(a) film na 7
teeaanka

Ja mam za to problem z jedną sceną - tą podejrzaną przez dziurkę od klucza. Chłopiec zdejmujący koszulkę i przytulany przez księdza, który, jak się potem okazało, pedofilem nie był. Po co była ta scena?

ocenił(a) film na 6
wichua

Z tego co pamiętam to żadnego przytulania w tej scenie nie było. Kiedy chłopak ściągał koszulkę to ksiądz tylko przechodził obok. Inna sprawa, że nigdy się nie wyjaśniło po co postać grana przez Jakubika w ogóle zapraszała dzieciaka na zakrystię i w jakim celu małolat się rozbierał.

ocenił(a) film na 7
wichua

Może chciał sprawdzić czy nie ma jakiś siniaków albo chciał mu podarować nowe ubrania, bo wiedział z jakiej patologii wywodził się dzieciak. Ściąganie koszulki przez chłopca to nic innego jak zabieg reżyserski w celu podtrzymania niepewności kto jest tym pedofilem.

ocenił(a) film na 7
RAC_79

Możesz mieć rację z tymi ubraniami. Postać Jakubika mówi w pewnym momencie o zbiórce ubrań dla ubogich. PRawdopodobnie kazał mu się przebrać w zakrystii, żeby inne dzieciaki się z niego nie smialy, że dostaje używane ubrania. Tak by było logicznie po tym jak się cała fabuła rozwinęła. Trochę naciągane ale tłumaczy od biedy plot twist, który miał miejsce.

ocenił(a) film na 7
recontitter

Wydaje mi się, że to sensowne wytłumaczenie. Smarzowski nie chciał zrobić z postaci Jakubika bezwzględnego drania. Owszem, swoje za uszami miał, jednak przejawiała się w nim pewna dobroć dla dzieciaków. Tak samo, jak postać grana przez Więckiewicza, który wziął na swoje barki swoje czyny.

ocenił(a) film na 3
wichua

Przecież wcześniej na boisku ksiądz nabrał podejrzeń, że chłopak był bity. W kościele się upewniał i dlatego kazał mu zdjąć bluzę - scena oczywiście była niejednonacznie pokazana, ale potem to się wyjaśniło.

teeaanka

Czytam sobie to forum i szukam z kim by się tu zgodzić bo polemizować ze wszystkimi to nie dam rady. W końcu znalazłem.

Smarzowski to taki negatywny Bareja. Też pokazuje świat w krzywym zwierciadle, ale Bareja zmuszał widza do refleksji przez śmiech, Smarzowski próbuje przez wzburzenie i zażenowanie. Wolę Bareję.

ocenił(a) film na 6
Leszy2

Bardzo się cieszę, że się zgadzamy :-)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones