Przeczytaj książkę tam jest o niebo lepszy klimat.

Nie ukrywam że trochę się zniechęciłem do tej historii... Może za jakiś czas przeczytam.

Powiem Ci szczerze, że masz rację co do tego że jest dużo oklepanych motywów z innych horrorów. Film jak dla mnie ratują jedynie krajobrazy, sceneria, kostiumy czyli cały klimat no i dość dobra gra Daniela.

"cały klimat"..
jeśli oceniać horror raczej o nic innego nie chodzi jak o klimat.
tu był upiorny, mimo "oklepanych motywów".

IDIOCI nie powinni miec dostępu do internetu.

A jakie według Ciebie jest oryginalny horror? To do diaska jest horror, ludzi zawsze straszyć będzie to samo i nie wiele da się z tym zrobić. Jakieś "Buuu!" tu, jakieś "stuk!" tam plus jak najwięcej niedopowiedzeń i nastrojowej mrocznej muzyki, do tego dobra gra świateł i już horror jak się patrzy. Dużo lepszy niż "Piątki 13" czy inne takie "Koszmary z ulicy Wiązów". Tamte filmy oglądam czysto dla beki i jako podgatunek horroru straszne nie są, raczej śmieszne a tu naprawdę jest klimat. Nie rozumiem czego można chcieć więcej od horroru? Czy się boisz to kwestia nastawienia, jak chcesz się bać to się boisz, bo to nie 19 wiek, gdzie ludzie wierzyli w takie rzeczy jak duchy i się bali nawet jak nie chcieli. Chyba ktoś miał tu za wysokie oczekiwania w nadziei, że autorzy wynajdą na nowo koło i będzie ono lepsze. Dla mnie to horror wykonany z należytą pieczołowitością i spełniający swoją rolę.

Oryginalny oznacza nowy, nie naśladujący schematów. Wiadomo, w kwestii strasznych filmów wiele już zostało powiedziane, ale nie oznacza to że nie da się zrobić czegoś nowego. Jeśli chodzi o krwawe horrory, takie jak "Koszmar z ulicy Wiązów", to dla mnie również nie są straszne, częściej się na nich śmieję niż boję. Najbardziej lubię takie, w których jest atmosfera tajemnicy, nie wiadomo jakie motywy kierują niektórymi postaciami. Wtedy są zaskakujące i najbardziej boimy się tej właśnie tajemnicy. W "Kobiecie w czerni", nie było żadnego zaskoczenia. Ze swojej strony mogę polecić filmy takie jak "Nieznajomi" (nie jest jakiś wybitny, ale mnie się bardzo przyjemnie go oglądało, dzięki motywowi 'bo byliście w domu') i remake Opowieści o dwóch siostrach - "Nieproszeni goście". Zakończenie jest niesamowite.

Tu się z toba zgodze, w Kobiecie... dość szybko wiadomo o co chodzi, a straszy jedynie to co skrzypi i wykrzywione, trupie geby,
Dla mnie tez najbardziej liczy się zaskoczenie. Jak dotąd najlepszymi były dla mnie 2 filmy: Inni i Sierota.

Inni... Pamiętam że to był pierwszy horror jaki oglądałem : ) bardzo go lubię

No słabizna jak nie wiem co!

IDIOCI nie powinni miec dostępu do internetu.

IDIOCI nie powinni miec dostępu do internetu.