Pośród naprawdę miernych i wątłych filmów o tematyce romantycznej, "Crazy, Stupid, Love." całkowicie spełnia oczekiwania. Historia jest niewymuszona, życiowa, aktorstwo na bardzo dobrym poziomie, zabawne, rozczulające sceny, lekki scenariusz i fajne przesłanie. Aktorzy tworzą świetny team, widać, że jest między nimi chemia i flow. Poruszone są problemy typowe dla danego wieku i stadium związku, a przede wszystkim nie ma patosu i "żyli na zawsze długo i szczęśliwie" z powiewającym welonem w tle, uff. Przyjemny, ciepły film.