Z postacią Korczaka czuję się szczególnie związana - być moż dlatego, że jestem świeżo po obronie pracy mgr na tema wychowania. Przeczytałam wszystkie książki Korczaka, a film obejrzałam chyba z 10 razy i za każdym razem nie mogłam się powstrzymać od płaczu... Wajda wykonał kawał dobrej "roboty"! Przedstawił Korczka takim jakim był naprawdę. Film typowo biograficzny ukazujący człowieka o nieamowitej wiedzy na temat rozwoju dziecka i wielkim sercu. Podziwiam go, ponieważ pomimo, że uwielbiam dzieci i pracując z nimi zawsze mam na uwadze przede wszystkim ich dobro - chyba nie byłabym zdolna poświęcić się tak jak Korczak - chociaż On najprawdopodobniej oburzył by się słysząc, że nazwałam to poświęceniem - dla niego śmierć z dziećmi była rzeczą oczywistą.
W przepiękny symboliczny sposób ukazana śmierć Korczaka z dzećmi. 1 z najlepszych filmów jakie ogladałam 10/10