Film o tajemniczym przybyszu i jego relacjach z mieszkańcami małej tureckiej miejscowości. Muzyka i zdjęcia tworzą niepokojący nastrój, momentami aż przechodziły mnie ciarki. Jest też kilka naprawdę zabawnych scen. Film Erdema wymaga od widza poetyckiej wrażliwości i na pewno nie jest adresowy do każdego widza.