Nie ma tragedii tak jak większość pisze, da się to spokojnie obejrzeć, choć oczywiście na nic dobrego nie można liczyć. Z początku był nawet fajny klimat i muzyka, Dan Byrd też na plus, niestety te słabe efekty bardzo psuły całość, no i elementy komediowe też można było sobie darować i zrobić horror na poważnie.