Julia stworzyła najciekawszą i najbarwniejszą postać. Ratowała bajkę przed tandetą. No bo pytam się, dlaczego Książę był taki głupawy a Śnieżka taka... krzaczasta?! W sumie spodziewałam się naiwnego i słodkiego filmiku dla dzieci, a nie dobrej baśni. Nie jestem więc jakoś szczególnie rozczarowana. Oceniłabym film na 3, ale dla Królowej kopsnę 4 ;D