Zdecydowanie "Snow White and the Huntsman", królewna w zbroi i z mieczem jakoś bardziej mnie kręci, chociaż "Mirror Mirror" wydaje sie być w stylu "Alicji w Krainie Czarów", więc może również mi się spodoba ;]

Mirror Mirror zdecydowanie lepszy no i Julia Roberts rozwala już na wstępie w zwiastunie.

jeżeli chodzi o osadę bardziej przypadł mi do gustu mirror mirror ale jeżeli chodzi o fabułę to jednak królewna śnieżka i łowca

Zdecydowanie Mirror Mirror fajnie się zapowiada

mirror mirror

"Mirror Mirror", bo wolę bardziej baśniowe klimaty, niż takie jak będą w "Królewna Śnieżka i Łowca". Ale tamtego też jestem ciekawa, bo Charlize gra ;)

W obydwu filmach zła królowa jest piękniejsza od Śnieżki.

"W obydwu filmach zła królowa jest piękniejsza od Śnieżki." - to samo pomyślałam oglądając zwiastuny...

Ja wolę Śnieżkę z Kristen bo fabuła jest ciekawa, w mirror mirror atutem jest tylko genialna Julia Roberts ... - za słodki, mamy do wyboru wiele podobnych. Ale Śnieżki z mieczem jeszcze nie widziałam i dlatego na to pójdę do kina :)

mirror mirror, bo wydaje się być pon prostu zabawny a ten z kristen zbyt poważny (:

Śnieżka z Kristen i Charlize.
Nie zniosę tej landrynkowej obsady Mirror Mirror.

Ja wyczekują na Julie. śnieżka na poważnie? Może zobaczę, ale bez ciśnienia i wielkich emocji.
Jednak to i tak jest śmieszne samo przez się, więc wolę z humorem i pięknymi aktorami. Bella w Zmierzchu nie musiałą być piękna, ale już Śnieżka owszem!

aha, no kristen pięknoscia stuprocentowa nie jest, ale ja i tak wole z K

No właśnie. Zresztą ja mam wrażenie, ze środek ciężkości w tych filmach i tak jest na Złej Królowej, a nie na tych Śnieżkach. Umówmy się, ze ta Śnieżka z Mirror Mirror, do najbardziej urodziwych nie należy. Tak samo jak panna Stewart.
Nie chce się sprzeczać. Prawdopodobnie tak jak sobie postanowiłam, w pierwszej kolejności obejrzę Charlize z Kristen, a w drugiej Mirror Mirror. Porównam, wtedy obiektywnie będę w stanie to ocenić. Jednakże obsada w Mirror mnie nie przekonuje.

ja tak samo, również nie przekonuje mnie w Mirror Mirror, uważam, ze Collins dostała te role tylko ze względu tego, że zagrała z Lautnerem, a do tego w beznadziejnym filmie ; )

tą*

Zdecydowanie wolę wersję komediową ! Tym bardziej że Książę w tej wersji też mi się jakoś bardziej podoba !

a mi właśnie książę się w ogóle nie podoba, nie podoba bo widziałam go w GG i mi się nie spodobał, dla mnie jest brztdki, i nie lubie jego głosu ;DDD

Po obejrzeniu zwiastunów i zerknięciu na fabułę mogę śmiało stwierdzić, że wolałabym iść do kina na "Królewnę Śnieżkę i Łowcę". Zapowiada się dynamiczna akcja i ciekawa, choć luźna adaptacja oryginału ;DD Jak dla mnie to będzie znacznie lepszy film niż "Mirror Mirror", który zdaje się być kolejną baśniową komedią ze sporą dawką słodyczy. ;<< Mimo to mam zamiar obejrzeć oba filmy i dopiero wtedy określić, który z nich wypadł lepiej ;33 Co do obsady... Kristen czy Lily, żadna różnica. Obie do najpiękniejszych nie należą (a jako grające Śnieżkę powinny), lecz mogą wykazać się choćby grą aktorską. Na to właśnie liczę ;]

ja uwazam zdecydowanie tak samo jak ty ; )

A... czy istnieje w Twoim temacie opcja: na żadną z tych pozycji nie odważę się wydać złamanego grosza? ;p

Mirror Mirror. Zdecydowanie. Nie przekonuje mnie poważny ton filmu z Theron. Ani tym bardziej jej partnerka sceniczna.

Oba filmy zapowiadaja sie świetnie, ale... Chyba coś czuję, że do gustu bardziej przypadnie mi Mirror Mirror. Kocham filmy, gdzie duż się dzieje, ale jednak komedia to komedia. No i Julia Roberts- świetna obsada. Pewnie i tak zobacze oba filmy, ale ten jakoś bardziej mnie porusza.

Mirror Mirror.