o tak, przepis na szarlotkę znam na pamięć! ;]

gratuluje ..możesz być z siebie dumny

widzę, że poczucie humoru jest Ci obce..

Oczywiście że nie jest mi obce .. po prostu poczucie humoru to pojęcie względne .. każdy ma swoje xD

O dobrze wiedzieć, że American Pie czegoś uczy! A zdradzisz jeszcze czego ? Bo dla mnie to film, przy którym można się odmóżdżyć, ale nie mówię, że nie jest śmieszny, bo ofc, że jest :D Ale sugerowanie, że czegoś uczy - mnie jeszcze bardziej śmieszy niż cała seria AP.

Yyy a uczy uczy .. nawet kilku rzeczy .. np. bohaterzy na końcu zaczynają rozumieć że utrata dziewictwa wcale nie jest najważniejsza i na każdego przyjdzie czas.. w druga część pokazuje nam że lepiej niż zawsze gonić za mrzonkami lepiej czasami zatrzymać się i rozejrzeć i zastanowić czego naprawdę chcemy albo sam tekst Jima do Nadi .. "Ja też jestem świrem, tylko nigdy nie wstąpiłem do orkiestry" dla osoby która może się utożsamić z bohaterami filmy te mówią moim zdaniem więcej niż się wydaje. Ale to moje zdanie.

Wydaje mi się, że źle zrozumiałeś film. To prawda, że te dziewczyny faceci zaczęli zauważać, dopiero gdy się zmieniły, ale przecież był wyjątek, jak było w przypadku głównej bohaterki, która była na randce z chłopakiem dla którego inteligencja dziewczyny też jest ważne. Więc morałem jest, że niektórzy faceci wolą płytkie dziewczyny, ale niektórzy cenią w dziewczynie coś więcej niż urodę.. Po za tym Shelly na końcu filmu mówi słowa, że ważne jest by być sobą oraz, że uroda przemija i ważne jest by być pięknym wewnątrz, a to chyba dobry morał.

Yyy nie no naciągany morał .. ona mówiąc że trzeba być sobą raczej świadczy przeciw temu że wnętrze się liczy gdyż jej postać takiego czegoś nie ma...xD .. No ale dziewczyny nie będąc sobą zostały zauważone właśnie .. zwłaszcza ta co teraz będzie grała w spider-manie...Czyli ten film mówi coś takiego .. dziewczyny bądźcie płytkie bo 99,9% to tępaki którym chodzi tylko o wygląd a wy z takimi będziecie szczęśliwe .. no chyba że traficie (co jest praktycznie nie możliwe) na typa jednego na kilka tysięcy.. że woli dziewczyny inteligentne ..chociaż to też akurat nie prawda skoro umówił się z główną bohaterką ..pomimo że na koniec filmu raczej domyślił się że nie jest za bystra .. xD