PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1157}
7,9 76 018
ocen
7,9 10 1 76018
8,3 32
oceny krytyków
Krótki film o zabijaniu
powrót do forum filmu Krótki film o zabijaniu

Postać Jacka nie wzbudziła we mnie żadnych wyższych uczuć. Do samego końca jego śmierć była mi zupełnie obojętna. Zabił człowieka więc zasłużył na karę, a bolesne wydarzenia z przeszłości go nie usprawiedliwiają. Natomiast jeśli chodzi o moje zdanie na temat taksówkarza to też nie wzbudził we mnie współczucia, jednak nie uważam żeby zasłużył on na śmierć. Został przedstawiony jako postać negatywna, a dla mnie wręcz odrzucająca.

ocenił(a) film na 6
Aga_7_7_7

nie zasluzyl on na smierc,nie no mocny tekst a nawet bardzo..a czym mial zasluzyc ?! tym ze nie podwiozl pary swoja taksowka ? czy tym ze chcial przeleciec sprzedawczynie z warzywniaka !?

ocenił(a) film na 6
eingrad

tym, że zatrąbił na pudla ;)

ocenił(a) film na 6
Glanc

chyba tak..

eingrad

Pieska nakarmił, więc zasłużył na życie.

ocenił(a) film na 6
skaltka

Ale powiedział, że kotów nie lubi, zwyrol jeden.

ocenił(a) film na 10
eingrad

No chyba nie powiesz, że Twoim zdaniem taksówkarz nie był odstręczający? Może i nie zasłużył na śmierć, ale z Jackiem to akurat wiele go łączyło.

esther_greenwood

Wiele, prócz potrzeby zabijania.
Taksówkarz był złośliwy, nieżyczliwy dla klientów, ale za to się nie zabija i to w tak brutalny sposób...
Zresztą Jacek go nie znał, a wobec niego starał się być na swój spokój miły, sprawiał dobre wrażenie; uśmiechnął się na widok grupki dzieci, na prośbę Jacka zamknął okno w czasie Handy i pojechał wybraną przed niego drogą (na swoją zgubę zresztą)

Nawrotka86

Zresztą Jacek też był niesympatycznym, zamkniętym w sobie gburem, który podobnie jak jego ofiara uśmiechnął się tylko raz, na widok dzieci.
Trudno mi stwierdzić, który sprawiał lepsze wrażenie, ale żaden z nich nie zasłużył na śmierć.

Nawrotka86

Jacek przed śmiercią wyjawia motywy postępowania podczas wzruszającej "spowiedzi" przed adwokatem. Mamy więc szansę go poznać, po części zrozumieć. Wydaje się być zagubiony, skrzywdzony przez los, trochę niedorozwinięty.
Natomiast nie znamy życiorysu taksówkarza, nie wiemy, czy stał się zgorzchniały na skutek jakichś wydarzeń, czy też był taki od zawsze

Nawrotka86

Jakby tak każdy zagubiony odczuwał żądzę zatłuczenia kogoś na śmierć, żeby się rozładować, to miasta i wsie przypominałyby afrykańską sawannę/busz.
Ja tu żadnych motywów jego czynu nie widzę - bo niby jakie? Chlejąc z kumplem traktorzystą był pośrednio winny śmierci swojej siostry, więc postanowił zatłuc kogoś innego z jakiego powodu? Zemsty? Zemsta za swoje poczucie winy?...
Chora "motywacja" chorej osobowości. Chorej i prymitywnej.

esther_greenwood

A co w tym filmie nie jest odstręczające? Wszystko wygląda wstrętnie i odpychająco, celowy zabieg wzmocniony przez ponure, przymglone zdjęcia.

ocenił(a) film na 5
eingrad

po mnie też spłynął totalnie ten film bez żadnych głębszych uczuć. spowodowane jest to pewnie tym, że widziałem masę 'obrzydliwszych' filmów + ten jest mega stary więc wszystko kuleje. W dodatku moim przedmówcy wyżej mają rację.. taksówkarz został zaprezentowany jak typowy gbur (dzisiejsi taksówkarze bez zmian) czyli grube, chamidło zadufane w sobie a to już wpływa jak widza uczucia zareagują.... gdyby w tym filmie ktoś poniżył taksówkarza... gdyby taksówkarz był skormnym fajnym gościem z depresją.. gdyby mieszkał w tym samochodzie i ledwo mu starczało kasy to byłoby go nam szkoda.

głównego bohatera też nie szkoda a w tym przypadku chyba nic nie wymienię... po prostu źle napisany scenariusz i wszystko jest płytkie i proste bez sensu

ocenił(a) film na 6
Mortemignis

ale ty nie rozumiesz,zgadzam sie ze moze i taksowkarz to gbur,ale nic nikomu nie zrobil zeby pisac ze zasluzyl na smierc

ocenił(a) film na 5
eingrad

Ale ja nie pisze, że zasłużył na śmierć :) po prostu źle napisany scenariusz moim zdaniem, po jaką cholerę twórcy napisali postać taksówkarza jako gbura i chama? zawsze takie szczegóły miały znaczenie w odbiorze, taka natura człowieka, nie żal nam gwałcicieli, zabójców itd. chamów i osób "narcystycznych" nie nawidzę przykładowo i nigdy żal mi nie będzie, nie twierdze, że taksówkarz był narcyzem ;)

ocenił(a) film na 8
Mortemignis

wydaje mi się, że postać Taksówkarza była przedstawiona w taki sposób żeby wzbudzić większą empatię do głównego bohatera

ocenił(a) film na 8
Aga_7_7_7

Jedna uwaga, wydaje się, że zabójca mógł znać ofiarę, niby siadał do taksówki z przypadku, ale po zabójstwie wracał do dziewczyny z warzywniaka, którą rano zaczepiał taksówkarz, w związku z tym, bywał na tym samym osiedlu, być może tam mieszkał, spadająca ścierka mogła być np od niego.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones