PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=651932}

Kraina lodu

Frozen
7,5 267 005
ocen
7,5 10 1 267005
6,9 26
ocen krytyków
Kraina lodu
powrót do forum filmu Kraina lodu

Od premiery 'Frozen' słyszałem o tej animacji , same pochlebstwa i superlatywy. Jednak postanowiłem obejrzeć go po premierze kinowej , by podejść doń bez "napompowania" całym szumem i zachwytami wokół. Śmieszne jest to że sięgnąłem po ten film z takim opóźnieniem , jakimś cudem po prostu o nim zapomniałem. Teraz świeżo po seansie mogę stwierdzić że jest to film rewelacyjny! Zarówno pod względem fabuły jak i animacji. Lód i śnieg , które są głównymi elementami krajobrazu w tym filmie , wypadają pięknie! Animacje postaci też są niczego sobie , i przypominają nieco te z 'Tangled'. W filmie zastosowano wiele znanych szablonów popychających akcję do przodu. Nie można jednak odmówić mu oryginalności. Relacje między Elsą i Anną (które zostały bardzo dobrze sportretowane) są naprawdę wiarygodne i łatwo wczuć się w każdą z nich po sympatycznym rozpoczęciu i sekwencji piosenki Anny 'Ulepimy dziś bałwana'. Która bardzo dobrze oddawała problemy emocjonalne bohaterek i tworzyła niezwykły nastrój. Sam film bardzo sprawnie obrazuje problem 'fobii społecznej' czyli strachu Elsy przed światem , ludźmi i obowiązkami. Wszystkie postacie są sportretowane bardzo ciekawie. No może poza Olafem którego piosenki wydały mi się zrobione trochę na siłę. Który jest symbolem dziecięcej przyjaźni Elsy i Anny , i służy głównie jako 'comic relief'. Sven i Kristoff wypadli naprawdę sympatycznie i dało się ich polubić. Dało się odczuć ich przywiązanie. Kristoff'a bardzo polubiłem i razem z Anną tworzył zgrany i ciekawy duet. Szczególnie podobała mi się scena ucieczki przed wilkami na saniach , w której Anna wspomina Kristoff'owi o swoich zaręczynach. Mimo iż sądzę że Koń z 'Tangled' jest lepszy od Sven'a. Co do Księcia Hans'a , zaskoczyło mnie że jego pojawienie się jako czarnego charakteru ,rzuciło inne światło na pojęcie miłości oraz jeszcze bardziej rozkręciło całą akcję. Podsumowując: otrzymałem piękną animację , ze świetnymi postaciami (najbardziej polubiłem postać Anny) , ciekawą historią i świetnymi piosenkami , na czele których zdecydowanie króluje , uwielbiane już od premiery 'Let It Go' które z całą pewnością zasłużyło na statuetkę. Dla mnie był to bardzo przyjemny film Disney'a , do którego na pewno wrócę nie raz i jest mi aż wstyd że nie obejrzałem go wcześniej. ;)

ocenił(a) film na 10
JazzTheCat

Cóż... kiedy 2 lata temu zacząłem pisać na tym forum, takich opinii było tutaj od groma. Aż miło się patrzyło. Co jakiś czas pojawiał się post, który oceniał film dosyć nisko. Wtedy wszyscy (włącznie ze mną) rzucali się pisząc kotraargumenty i miażdząc takie osoby... i w sumie nie mogę uwierzyć, jak bardzo mnie to rajcowało, bo w sumie nie powinno... a po nieco ponad roku większość ludzi przestała być aktywna na forum, do tego wszyscy stracili energie na wszelkiego rodzaju dyskusję. I wtedy też zaczęło się pojawiać tych postów jeszcze więcej. Jak to ktoś kiedyś powiedział "To jest jak zanurzanie się w głębokiej wodzie. Na początku wskakujesz, czujesz się lekko, jest błękit... wszystko pięknie. Ale głębiej, ciśnienie Cię uciska, robi się ciemno, a na końcu twoje stopy spotykają się z mulistym dnem". No dobra... ale po co ja wszystko piszę? Cóż, na pewno nie po to, by się pochwalić, czy coś w tym stylu. Chcę podkreślić, że na tym forum dawno nie widziałem dobrej opinii o tym filmie. I aż się serce cieszy, jak widzę, że kolejna osoba pisze, że film tak się jej podobał :) Może nie powinno, może za bardzo się przywiązałem do filmu... ale oj tam oj tam :D

Ups... trochę się rozpisałem...

Anonim90

Mnie też zdziwiły oceny i ostatnie komentarze na forum. Mimo iż każdy ma własne zdanie , podejście do kina i pewną "hierarchię" wartości i elementów jaki ma reprezentować "dobry film". Uważam że dawanie Frozen np. oceny 4. Bo film jest "przereklamowany" lub ma "nielogiczną fabułę" , jest nieuczciwe. Wiadomo każdego może zauroczyć inny typ filmu. Aczkolwiek wymienianie wad i czepianie się błędów fabularnych , nie ma według mnie większego sensu bez przedstawienia , pozytywnych cech filmu oraz pewnych sugestii co do prowadzenia narracji , lepszego rozbudowania postaci itp. Bo przecież krytyka sama w sobie , dużo nie wnosi do postrzegania filmu (ani innego dzieła) , powinno się nią promować i zwracać uwagę na cechy i detale które mogły by usprawnić film , dodać uroku itd.

ocenił(a) film na 10
JazzTheCat

Wiesz, sporo osób zaczęło krytykować ten film po rozdaniu Oscarów... Zazdrość wyczuwam :P

Ale nawet jeśli, to wciąż za dużo takich ludzi. Ja również jestem zdziwiony, że tak wspaniały film ciągle zdobywa tak słabe oceny.

Anonim90

Mnie też bardzo zdziwiła średnia tego filmu. Na "Rotten Tomatoes" dla przykładu film ma 86% , a na IMDb , o dziwo średnią 7.6! Mimo wszystko mam nadzieję że sequel , "roztopi zamrożone serca" osób krytykujących film za "nielogiczność fabularną" , "przereklamowanie" itd. Bądźmy dobrej myśli odnośnie Sequel'a! ;) Tak przy okazji ciekawi mnie czy , i jak wyjaśnią moce Elsy w kontynuacji.

ocenił(a) film na 10
JazzTheCat

Jak ja się cieszę, że w końcu za sequel odpowiadają ci sami twórcy, co stworzyli pierwszą część... Do tej pory sequele były robione przez mniejsze studia, a teraz... Och, mam wielką nadzieję, że się nie rozczaruję, co musi być cudem, bo jestem niesamowicie nahypowany na ten film :D

Anonim90

Mam tak samo! :D Liczę że film zaskoczy nas , ciekawą kontynuacją przygód Elsy i Anny , a także rozwinie nieco miejsca akcji (np. Pokaże inne królestwa i tereny sąsiadujące z Arendelle itp.) i doda kilka nowych postaci.

ocenił(a) film na 10
JazzTheCat

Ja mam nadzieję, że nie dadzą Elsie mężczyzny... Ta postać jest tak inna, tak odmienna od reszty księżniczek, i tyle widzów się z nią utożsamia, że... Zrobienie czegoś takiego byłoby wdg grzechem śmiertelnym. Poza tym byłbym zazdrosny...

Anonim90

Też mam nadzieję że tego nie zrobią. Ta postać ma wielki potencjał i jest tak oryginalna , że zamykanie jej w klamrę "i żyli długo i szczęśliwie" byłoby nie na miejscu. Tym bardziej że gdyby planowali tak zrobić , lepiej byłoby pokazać samotność Elsy z innej strony niż 'fobia społeczna' i obawa przed zranieniem Anny. Ale jako że film , nie wskazywał w żaden sposób że Elsa potrzebuje partnera , byłoby to dla mnie dziwnym posunięciem ze strony twórców i ograniczaniem tak wspaniałej postaci. Raczej nie wpakują takiego wątku do drugiej części , ale wolę już wygłosić swoją opinię na ten temat ;)

ocenił(a) film na 10
JazzTheCat

Ja jakoś jestem zdania, że Elsie nie potrzebny jest partner... Wdg mnie Anna na spokojnie starczy. No i oczywiście Kristoff. Jeśli krótkometrażówka Frozen Fever jest kanoniczna, to widać, że się zaprzyjaźnili ;)

Anonim90

Nie oglądałem jeszcze Frozen Fever. Ale trailer bardzo pozytywnie mnie nakręcił!

ocenił(a) film na 10
JazzTheCat

Polecam :) Mimo, że wiele moich znajomych ocenili filmik słabo, to wdg mnie pokazuje kilka ciekawych rzeczy.

Anonim90

Ok. Na pewno obejrzę.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones