PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=651932}

Kraina lodu

Frozen
7,5 267 005
ocen
7,5 10 1 267005
6,9 26
ocen krytyków
Kraina lodu
powrót do forum filmu Kraina lodu

Przyszedł czas na Elsę. Z racji, że jest to dla mnie najważniejsza postać z filmu zwlekałem z tą pracą aż do teraz.

ten tekst z obrazkami na pewno pojawi się na mojej stronie, ale może dopiero wieczorem.
( http://art.foxbond.info/frozen/elsa-a-queen-of-kingdom-of-isolation/ )

Poprzednie rozważania:
Anna - tragiczna postać
Elsa i jej lód
Hans - niekoniecznie zły?
Hans - smutny, zapomniany, niekochany


Jak już nakazuje zwyczaj wydarzenia sa przedstawione chronologicznie.
Mile widziana znajomość angielskiego na poziomie podstawowym.


Już utożsamiałem się z Hansem, teraz moge momentami z Elsą ;)

Zacznijmy od dzieciństwa. Wygląda na szczęśliwe do momentu incydentu. Siostry są bardzo blisko, nawet mają wspólny pokój - nie wierzę, że to z
powodu braku miejsca w zamku :>
Mają nawet lalki ze swoimi wizerunkami: http://i.imgur.com/6yypPgC.jpg są po prostu nierozłączne.

"Do you want to build a snowman?"
Widać, że Elsa ma dobre serce. Używa swych mocy, aby się świetnie bawić ze swoją siostrą. Nawet jeśli oznacza to zamrożenie zamkowej sali w
środku nocy. Gdy przez przypadek razi Annę lodowym odłamkiem widać przerażenie w jej oczach. Zraniła siostrę i nie wie jak jej pomóc. Na szczęście
Anna zostaje uratowana przez trolli. Gdy Elsa dowiaduje się, że musi ukrywać swą moc przed siostrą, moc dzięki której świetnie się bawiły jest
przygnębiona. Po raz pierwszy będzie miała tajemnice przed siostrą. Rodzicom to jednak nie wystarcza, całkowicie odcinają ją od siostry, od całego
świata. Umieszczają małą, bezbronną dziewczynkę w zamkniętym pokoju.
Usunęli z niej wszystkie dobre uczucia, a jej serce wypełniła pustka. Dostaje rękawiczki i przykazanie - "Dont feel".

"Do you want to build a snowman?" c.d.
Jej moc wciąż rośnie, wynika się spod kontroli. Elsa odrzuca nawet rodziców, gdyż nie chce ich przypadkowo zranić. Pogrąża się w samotności.
Zawsze jednak czuła, że gdzieś tam jest jej siostra, ojciec, matka. Ich śmierć zdruzgotała Elsę. Nie pojawiła się nawet na pogrzebie, emocje wzięły
górę, nie mogła zapanować nad swoją mocą. Burza emocji powoduje śnieżną zamieć w jej pokoju.

"Coronation Day"
Nadszedł czas koronacji. Pierwszy raz jak sięga pamięć będzie musiała wyjść do ludzi. Przypomina sobie zasady narzucone przez ojca - "nie czuć",
"nie okazywać [emocji]", "na pokaz". (brzmi jak mój sposób postępowania ;) Ceremonia nie jest dla niej szczęśliwym wydarzeniem, czuje jedynie
strach. Boi się, że ludzi poznają jej moc, odtrącą ją jak potwora.
Rozpromienia się na widok siostry, nawiązuje dialog. Chciałaby wszystko siostrze wyjaśnić, ale nie może. Dla jej dobra dotrzymuje tajemnicy, a
przepaść między rodzeństwem się pogłębia.

"Winter's Waltz", "Sorcery"
Odmawia błogosławieństwa siostrze. Robi to, gdyż troszczy się o nią, jednak Anna nie rozumie jej intencji. Wytyka jej brak miłości, co jeszcze bardziej
zasmuca królową. Zarzuty ze strony siostry tak ranią jej serce, że postanawia zakończyć bal. Wszystko co robi, robi dla dobra innych, nie dba o siebie i
swój wizerunek. Kłótnia z Anna powoduje nieoczekiwany wybuch mocy. Elsa tworzy mur wyraźnie odgradzający ją od całego świata, w tym siostry.
Obrazuje to jej sposób życia - cały czas trzyma wszystkich na dystans, gdyż nie chce ich zranić. Moc ciąży na niej jak klątwa. Uświadamia sobie, że ten
niekontrolowany wybuch mógł znów zranić Annę lub nawet ją zabić. Przez ludzi podżeganych przez Duke'a nazwana jest potworem (pl: wiedźmą). Zdaje
sobie sprawę, że nie może władać królestwem - udaje się na wygnanie.

"Let it go"
W górach, z dala od ludzi znika strach. Tutaj, gdzie nikogo nie zrani pokazuje swe prawdziwe oblicze. Elsa jest silną i odważną kobietą. Daje popis
swych umiejętności. Postanawia być wolna, nawet kosztem samotności. Tworzy nawet Olafa, którego ożywia skrywana miłość do Anny.

"We were so close", "For the first time and forever"(reprise), "Marshmallow Attack"
Jest zadowolona z odwiedzin siostry. Już nie musi ukrywać przed nią swej mocy. Tę radosną chwilę przerywa wspomnienie z dzieciństwa. Wraca
strach, prosi Annę o powrót do domu.Jednak ta nie słucha się, próbuje pokazać, że razem pokonają ten urok i będą w końcu szczęśliwe. Gdy Elsa
dowiaduje się, że w Arendelle zapanowała zima, że zraniła wiele osób traci nad sobą panowanie. Wywołuje zamieć śnieżną podobną do tej z
dzieciństwa, gdy zgineli jej rodzice. Tym razem w pomieszczeniu jest Anna. Na tym etapie królowa jeszcze nie wiedziała jak wielką krzywdę wyrządziła
siostrze. Anna nie poddaje się, ale Elsa odrzuca jej starania słowami "Jaką masz moc, aby powstrzymać mnie?". Tworzy Puszka, gdyż wydaje się to
dla niej jedynym rozwiązaniem, jedynym sposobem na odsunięcie Anny na bezpieczną odległość. Puszka można porównywać do lodowego muru z
balu - jego rolą jest oddzielenie Elsy od świata.

"Conclea, dont feel"
Zamek - początkowo piękny, wypełnia się jej emocjami. Elsa widzi w sobie potwora, a lód przybiera mroczne barwy, z ścian wyrastają kolce.

"Summit siege"
Ponownie między Elsą a światem staje jej magia - Puszek. Jednak dwóch zbirów przemyka się obok i goni królową do jej komnaty. Początkowo
przestraszona prosi ich o odejście. Prowokują ją, strzelając do niej. Wybucha gniewem, traci nad sobą kontrolę. Używa swych mocy, aby zamordować
dwójkę względnie bezbronnych intruzów. Ostatecznie przybywa Hans. Przestrzega, aby nie stała się potworem, którego tak bardzo się obawia.
Uspokaja ją to w pewnym stopniu. Następuje strącenie żyrandola i uwięzienie Elsy.

"Elsa Imprisoned"
Zamykają królową w lochu, zakuwają w łańcuchy jak przestępcę. Przykryli ją nawet kocykiem, ale przecież ona nie odczuwa zimna ;)
Gdy przez okno widzi co narobiła jest przerażona. Opuściła Arendelle, aby chronić ludzi przed sobą, a tymczasem zamroziła całe królestwo. Tłumaczy,
że nie jest w stanie przywrócić lata, prosi o uwolnienie. Nie chce patrzeć na cierpienie mieszkańców - na cierpienie, które sama wywołała. Brak
powrotu Anny jeszcze bardziej przytłacza Elsę. Po raz trzeci traci panowanie nad swoją mocą. Ucieka z celi jednocześnie wywołując potężną śnieżycę
pokrywającą całe miasto.

"Whiteout"
http://foxbondpl.deviantart.com/art/Frozen-Elsa-Frozen-Anna-436667786
Ta zamieć jest jedny z moich ulubionych momentów w filmie (łącznie z muzyką). Moc śnieżnej burzy jest odzwierciedleniem burzy uczuć w jej sercu.
Jest tak potężna, że przesuwa statki - ma destrukcyjną moc. Elsie nie udaje się zbiec za daleko, dogania ją Hans. Prosi go jedynie o opiekę nad
siostrą. Ten jednak mówi jej, że Anna zginęła przez nią, przez jej moc. Dla Elsy to jest już zbyt wiele, bezwładnie pada na kolana. Utraciła wszystko, co
kiedykolwiek kochała - wpierw rodzice, a teraz siostra. Nawałnica ustępuje, a pojedyńcze płatki śniegu wręcz zastygają w bezruchu. W jej sercu jest już
tylko pustka, której nie da się wypełnić. Zdaje się na łaskę Hansa, jest już jej obojętne czy zginie. Zostaje uratowana przez siostrę, która poświęciła
swe życie, aby ją chronić. Elsa rozpacza nad zamrożoną Anną, czuje, że to ona powinna być na jej miejscu. Ten akt prawdziwej miłości ostatecznie
ratuje młodszą siostrę.

"Vuelie"(reprise) ("The Great Thaw")
Gdy Elsa zrozumiała, że to miłość jest kluczem do panowania nad mocą nadchodzi odwilż. Zdejmuje klątwę ciążącą nad Arendelle i wraca na zamek
jako królowa. Ratuje Olafa przed roztopieniem, a Kristoffa mianuje królewskim dostawcą lodu ;) Tworzy dla poddanych lodowisko i deklaruje, że już
nigdy nie zamknie wrót, nigdy nie oddzieli się od otaczającego ją świata.


Elsa jest smutną postacią, kontrolowaną przez strach. Dopiero z dala od innych, gdy strach przed ich zranieniem mija jest szczęśliwa. Troszczy się o
swoją siostrę nawet, gdy ona tego nie rozumie. Podobnie jak Anna nie wie co to miłość, dopiero końcowe tragiczne wydarzenia otwierają jej oczy. Nie
wiem co jeszcze można napisać w zakończeniu. Wbrew pozorom, to Anna jest główną postacią filmie, a Elsa spychana jest na dalszy plan. Osobiście
jestem z tego niezadowolony ;)


Dziękuję za przeczytanie, przepraszam jeśli ktoś znów jest zawiedziony jakością tekstu. Żaden ze mnie polonista, zwykle unikam pisania dłuższych
tekstów.

Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 9
foxbond

No, to znowu mogę się trochę doczepić:)

Moim zdaniem traktujesz Elsę zbyt ulgowo. Mam dla niej same pozytywne uczucia, jednak nieco inaczej, mniej przychylnie, interpretuję niektóre jej działania.

Nie będę cytowała konkretnych fragmentów, napiszę tylko, jaki jest mój obraz królowej.

Jako mała dziewczynka Elsa jest całkiem fajną starszą siostrą, uwielbia zabawiać Annę swoją mocą, prawdopodobnie czuje też dumę i radość, gdy widzi, jak wiele podziwu budzi to w mniejszej dziewczynce.

Prawdopodobnie (to tylko moje przypuszczenia) Elsa już od dziecka przyzwyczajana była do roli królowej. Miała bardzo silnie wpojone poczucie obowiązku.

Wypadek podczas zabawy całkowicie rujnuje jej życie. Ma potworne wyrzuty sumienia, zaczyana nienawidzić i wypierać swoją moc, zamiast zaakceptować ją i nauczyć się z nią żyć. Tutaj niechlubna rolę odgrywają jej rodzice, którzy zamiast pomóc jej oswoić się z nową sytuacją i pokazać jej swoją miłość i akceptację, uczą ja żyć w kłamstwie, ukryciu, izolacji. Inna dziewczynka zapewne zbuntowałaby się, próbowała potajemnie spotykać z Anną, wymykac się z zamku itp. Ale nie Elsa. Jej priorytetem jest teraz posłuszeństwo ojcu, który na pewno jest dla niej autorytetem.

Uczy się żyć takim życiem, do jakiego jest zmuszana. Przezywa małe załamania (jak kłótnia z rodzicami, odepchnięcie ich od siebie, kiedy miała 12 lat) co wyraźnie świadczy o tym, że odpowiedzialność ją przerasta, nie potrafi darować sobie niepowodzeń (takich jak zamarznięta szyba), dlatego długie okresy bycia idealną przerywają wybuchy histerii pod hasłem "Ja sobie nie poradzę".

Jest już prawie dorosła, kiedy umierają jej rodzice. Nie obejmuje jednak rządów, pozwala, aby jeszcze przez trzy lata krajem kierował ktoś inny. Nie pojawia się nawet na pogrzebie, zbyt boi się pokazania słabości. Widać, jak strasznie pragnie nawiązać teraz kontakt z Anną, pocieszyć ją i szukać u niej pocieszenia. Jej poczucie obowiązku jest jednak silniejsze.

Przez cały czas Elsa stawia sobie priorytety, jest konsekwentna. Jej priorytetem jest teraz posłuszeństwo przyzwyczajeniom. Nie bierze na siebie żadnej odpowiedzialności, ponieważ nie może ścierpieć możliwości popełnienia błędu. Staje się perfekcjonistką.

Mijają trzy lata, ból po stracie rodziców nie jest już tak dotkliwy, Elsa osiąga pełnoletniość i jej priorytetem jest teraz troska o dobro państwa. Postanawia objąć należny jej tron. Ze wszystkim jest sama. Sama się przygotowuje, sama oczekuje nadejścia koronacji.

Zarówno uroczystości w kościele jak i bal udaje jej się przejść bezbłędnie. Jest perfekcyjna, wygląda na stworzoną do roli królowej. Wewnątrz jednak gotuje się strach. Widać to wyraźnie w momencie wzięcia insygniów królewskich. Jest jak tykająca bomba, drobne niepowodzenie może doprowadzić do wybuchu.

Tym niepowodzeniem jest kłótnia z Anną.

Jako perfekcjonistka Elsa nie potrafi zrezygnować z części zasad kierujących jej życiem. Razem z krępującymi ją więzami odrzuca wszystko - rodzinę, królestwo, dobre wychowanie. Najpierw zalewa ją euforia wolności, nie przeradza się jednak ona w prawdziwe szczęście. Strach pozostał. Elsa boi się teraz powrotu poprzedniego życia, widmo ciągłej presji nie daje jej spokoju.

Nie cieszy się z odwiedzin Anny. Wyrzuca ją z pałacu wcale nie dla jej dobra! Nie chce powrotu wyrzutów sumienia, nie chce powrotu do poprzedniego życia.

Jej strach się nasila. Pałac nie jest już przyjaznym miejscem. Elsa nie umie wybaczyć sobie klęski żywiołowej, ale nie może się też zdobyc na powrót. Jest rozbita, targają nią emocje.

W tym stanie zastają ją żołnierze. Elsa zdaje sobie sprawę ze własnej bezradności wobec swojej mocy. Błaga mężczyzn, aby odeszli. Potem jednak jej złowroga część bierze górę. Prawie zabija napastników. Kryjąca się w środku Dobrą Elsę budzą w niej słowa Hansa. Ułamek sekundy wystarczy, aby zrozumiała ogrom zła, które prawie spowodowała.

Potem Elsa jest już tylko przerażonym zwierzątkiem, nie pragnie niczego, oprócz ucieczki. Ucieczki od odpowiedzialności, od więzów, od samej siebie. Wiadomość o śmierci Anny ostatecznie ją przybija. Elsa rezygnuje ze wszystkiego.

Dopiero zrozumienie ogromu miłości, jaką jest darzona powoduje gruntowną zmianę jej zachowania, daje siłę do naprawienia krzywd i odkupienia win.

Zasadnicza różnica pomiędzy moim a Twoim rozumowaniem dotyczy intencji Elsy. Chciała chronić Annę, czy tylko siebie? To już chyba zależy od interpretacji.

To tyle. Więcej już nie mem do napisania. Dziękuję tym, którzy przeczytali.

Pozdrawiam!

ocenił(a) film na 10
Irma100

Elsie można jeszcze zarzucić, że nie próbowała zrozumieć swojej mocy. Nie potrafiła zaakceptować siebie jaką jest, usilnie ukrywała swe moce, odrzucała ten dar. Nawet siedząc sama w pokoju mogła sobie czarować małe śnieżki, oswajać się z urokiem. To, moim zdaniem, byłby klucz do rozwikłania tej zagadki. Była ona jednak zbyt przestraszona - rodzice mogliby jej pomóc, ale nie zrobili tego. Nie zapominajmy, że rękawiczki pełniły tak naprawdę funkcję psychologiczną. W dodatku 'leczyły' one tylko objawy, a nie likwidowały źródła problemu.


Dlaczego uważam, że rękawiczki nie blokowały faktycznie mocy Elsy?
* burzę lodową wywołała w rękawiczkach (chodzi o tę pierwszą, jako dziecko, w pokoju)
* trzy-, czy nawet czterokrotnie używała magi przez but (lodowisko1, zamrożenie komnaty, budowa zamku, lodowsko2)
* żelazne kajdany względnie niczym się nie różniły od rękawiczek, a udało jej się je zamrozić


Czuję sympatię do tej postaci dlatego ciężko mi powiedzieć o niej złe słowo, podobnie jak ciężko powiedzieć coś dobrego o Hansie ;)

ocenił(a) film na 9
foxbond

Do pierwszych czterech zdań - napisałam o tym, może przeoczyłeś.

"Tutaj niechlubna rolę odgrywają jej rodzice, którzy zamiast pomóc jej oswoić się z nową sytuacją i pokazać jej swoją miłość i akceptację, uczą ja żyć w kłamstwie, ukryciu, izolacji."

No fakt, ty ująłeś to czytelniej, ale o to mi chodziło:)


Zgadzam się z Tobą co do rękawiczek - były dla niej jakby symbolem, pomagały odciąć się od jej mocy.

Pozdrawiam serdecznie!

ocenił(a) film na 10
Irma100

Racja, mogłem Ciebie zacytować, ale chciałem podkreślić, że jest to również moje zdanie. (a nie, że się po prostu zgadzam)

ocenił(a) film na 10
Irma100

Właśnie to jest piękne w tym filmie że żadna z postaci nie jest idealna ale potrafią sobie poradzić z wszelkimi problemami.

ocenił(a) film na 9
kuba000078

Zgadzam się:)

ocenił(a) film na 10
Irma100

Generalnie zgadzam się z tym co napisałaś, z paroma jednak wyjątkami.

1. Nie sadze zeby Elsa "pozwoliła żebym państwem rządził kto inny". W Norwegii wiek koronacyjny to 21 lat i myśle ze przed jego ukończeniem po prostu nie mogła objąć rzadow, na pewno był do tego upoważniony ktoś inny.

2. Mówisz ze Elsa nie tego sie broni ze zrani siostrę. Moze i jest taka w tym, ze boi sie poprzedniego życia, to jednak nie wszystko.
Zauważ jednak, że po pierwsze Elsa jest bardzo smutna, gdy odprawia Annę, potem gdy widzi Olafa a Anna przywołuje wspomnienia z dzieciństwa jej twarz przybiera wyraz dziecięcej wręcz radości, następnie jednak przypomina sobie wypadek i znów odprawia siostrę, tym razem zdecydowanie, przypomniała sobie, jak bardzo jest niebezpieczna.

3. Piszesz, ze bardziej boi sie o samą siebie niż o innych. Jesli chodzi o jej pierwszą ucieczkę zgadzam sie. Lecz wtedy przypomni sobie słowa Anny skierowane do Kristoffa "E tam, nikt nie chce być samotny!" Jak sie pózniej okazuje ma racje. A jednak Elsa wybiera zycie pustelnicze (jest wolna i to ją bardzo cieszy, jednak wolność to taki stan upojenia, w końcu całe zycie była skrępowana) by tylko przypadkiem kogos nie skrzywdzić.

4. Elsa ucieka z lochu, kiedy widzi, ze znowu traci kontrole i ściany pokrywają sie szronem, musi uciec, by ochronić swój dom, stara sie przecież odejść jak najdalej od Arendelle.

5. Miłość do Anny to najsilniejsze uczucie w całym filmie (no i oczywiście miłość Anny do Elsy). Jak juz gdzie pisałam, jestem przekonana ze Elsa słyszała dźwięk miecza, jednak jest tak załamana swoją "winą" (choć przecież żadnego zła nie uczyniła najumyślnie i każdemu usiłowała zapobiec, niestety nie umiała) ze nie odwraca sie nawet, dałaby sie zabić, gdyby nie siostra.

6. Ach, zapomniałam. "Staje sie perfekcjonalistka" - moim zdaniem ona wlasnie jest skrajnie niepewna, nie ufa samej sobie, boi sie siebie i wie, ze w każdej chwili moze zawieść i w wyniku zranić niewinnych ludzi oraz odkryć swój sekret. Mówi nawet "Make one wrong move and everyone will know". Powtarza sobie tez ciagle "zasady" to wskazuje raczej na próbę wmówienia sobie czegoś, przekonania się i utrzymania w ryzach


Ale zgadzam sie, ze prawdziwie udaje jej sie uporządkować i zrozumieć własne uczucia dopiero po "akcie prawdziwej milosci". Na pewno zdarza jej sie popełniać błędy, jak każdemu (Anna np nie potrafi odpuścić, jest zbyt naiwna, Hans wiadomo, Kristoff ma swojej za uszami, zmienia sie pod wpływem Anny), ale ja odczytuje ze większość jej działań jest podyktowane dobrem innych, jest bardzo wrażliwa i delikatna.

Pozdrawiam;)

ocenił(a) film na 9
karolina_foligowska

3. Chodzi mi o jej podświadomy strach. Jakby to ująć: Kiedy boi się skrzywdzić Annę, podświadomie boi się wyrzutów sumienia spowodowanych skrzywdzeniem Anny.

4. Myślę, że jest wręcz przeciwnie. Elsą kieruje teraz ta sama siła, jak kiedy przypadkowo utworzyła mur z kolców lodowych ("Socery!"). Używa swej mocy, aby uciec. Myśle, że pokryte szronem ściany były skutkiem rozwalenia żelaznych rękawic.

6. Właśnie o to mi chodzi! Jest tak niepewna, nieufna, przestraszona, że nie potrafi być naturalną - zachowywać się dobrze, ale akceptować swe błędy.
Dlatego właśnie popada w perfekcjonizm.
Dlatego powtarza "zasady" ("Conseal, don't feal, don't let them know"), dlatego nosi rękawiczki - cały czas przypominają, że musi się kontrolować. Jest nieustannie spięta, nie może jednak znieść tej presji i co jakiś czas przeżywa załamanie (kłótnia z rodzicami).

Pozdrawiam serdecznie:)

ocenił(a) film na 10
Irma100

4. Nie wydaje mi się;) Elsa najpierw doznaje szoku, kiedy widzi lód za oknem, potem przyznaje sie Hansowi, ze nie panuje nad swoją mocą, następnie, kiedy szron pokrywa ściany szepcze "o no" i zaczyna szarpać łańcuchy. I wtedy prawdopodobnie juz używa mocy bardziej świadomie, przynajmniej koncentruje jej cześć na kajdanach. Ale kiedy biega przerażona w szalejącej zamieci, nie bardzo widząc nawet dokąd idzie (jej własna moc utrudnia jej ucieczkę) zdecydowanie nie ma kontroli, traci ją stopniowo od scen w lochu


Rownież pozdrawiam;)

ocenił(a) film na 9
karolina_foligowska

4. Moim zdaniem Elsa niszczy celę, rozrywa żelazne rękawice, wyrywa się na zewnątrz, błądzi po zamarzniętym jeziorze - wszystko to robi na oślep, w przerażeniu. Nie wie co czynie, jej motorem jest strach, pragnienie bycia "jak najdalej".

Oczywiście obie mamy prawo do własnej interpretacji:)

ocenił(a) film na 10
Irma100

"Brak powrotu Anny jeszcze bardziej przytłacza Elsę. Po raz trzeci traci panowanie nad swoją mocą. Ucieka z celi jednocześnie wywołując potężną śnieżycę
pokrywającą całe miasto."

ocenił(a) film na 9
foxbond

Przepraszam, ale w tej chwili nie zrozumiałam. Kogo cytujesz? Chodzi Ci o potwierdzenie punktu 4. moich rozważań?

ocenił(a) film na 10
Irma100

Coraz bardziej nie podoba mi się dyskusja na filmwebie. (Chodzi mi o mechanikę, a nie ludzi ;) )


Próbujecie zakładać, że Elsa celowo użyła mocy do zniszczenia kajdanów. Tymczasem był to przypadek, niekontrolowane tchnienie mocy. Potwierdza to wyraz twarzy Elsy, gdy widzi pojawiający się szron na rękawicach. Jest tym faktem przerażona. Sama śnieżna zamieć również nie była celowa, nie wywołała jej, aby ukryć swą ucieczkę. Ta śnieżyca utrudnia jej powrót na górę - utrudnia powrót jej - królowej śniegu, która przecież powinna nad nim panować.

ocenił(a) film na 10
foxbond

Ja wlasnie o tym wspomniałam, napisałam, ze przecież widać ze jest zagubiona we własnej zamieci, osłania sie ręka, nie wie dokąd idzie. To na pewno nie jest kontrola;)

ocenił(a) film na 9
foxbond

Nie zgodzę się. Nie zakładam, że Elsa CELOWO zniszczyła kajdany. Była wtedy praktycznie niepoczytalna. Kierowała nią jej moc napędzana przerażeniem, ta "wewnętrzna, zła Elsa". Tak jak w momencie, kiedy na zakończenie repryzy "For the first time in forever" Elsa wyrzuca lodowe pociski, które godzą w serce Anny. Jest to spontaniczny wybuch mocy, kierowanej i napędzanej przez strach.

ocenił(a) film na 10
foxbond

I jeszcze mała ciekawostka, Elsa jest leworęczna (prawdopodobnie): http://imgur.com/a/51ATz

ocenił(a) film na 10
foxbond

Wiemy za to stuprocentowo, że Anna jest leworęczna ;)

ocenił(a) film na 10
karolina_foligowska

Właśnie niekoniecznie:
1. Rzut śnieżką w Puszka - potwierdza
2. Uderzenie gitarą - obala ( http://gfycat.com/UnequaledRespectfulHummingbird#?speed=0.25 )
3. Uderzenie Hansa - obala ( http://fc01.deviantart.net/fs70/f/2014/010/2/5/tumblr_mxmf8h88rz1s9e1clo1_by_roy al_tarts-d71m6hs.gif )
4. Rzut w Elsę (zwiastun) - obala ( http://24.media.tumblr.com/58d6f0d327707743b27cc74aee5e58f1/tumblr_mwzgz3OC4Y1r7 pxxqo1_250.gif )
5. Pukanie do drzwi (pokój Elsy, zamek) - obala(?) (jestem praworęczny, pukam prawą ręką)
6. "for the first time and forever", gdy podciąga się windą do góry zaczyna od lewej ręki - potwierdza (coś ciężkiego zawsze próbujemy 'lepszą' ręką)
7. Wachlarz trzyma w prawej ręce - potwierdza (takie czynności się robi 'gorszą' ręką)
8. Szyld przy sklepie Oaken-a oczyszcza lewą ręką - potwierdza


Najmocniejszymi argumentami jest rzut śnieżką oraz uderzenie Hansa - sprzeczne ;)

ocenił(a) film na 10
foxbond

Ale leworecznosc Anny potwierdziła Jennifer ;) a Elsy nie. I Kristen, która jest leworęczna mówiła że to ukłon w jej stronę

ocenił(a) film na 10
karolina_foligowska

reddit - AMA ;)

Czytałem, a zapomniałem. W takim razie widać coś innego - jest leworęczna, ale posługuje się tą ręką, która lepiej będzie wyglądać [w filmie]. No nieeee, mówiliśmy o tak wielkiej perfekcji tego filmu, a tu skucha :>

ocenił(a) film na 10
foxbond

Nawet najlepszym się zdarza :D moze tak byc i w przypadku Elsy, czaruje zawsze ręką "bliżej widza", ale jak juz stoi na wprost, np w Let it go przy "be a good girl, you always have to be" używa prawej (chyba nie mam życia :C)

ocenił(a) film na 10
karolina_foligowska

Oj tam, ja znam na pamięć wszystkie dialogi (EN i PL), czy teksty piosenek (również tych wycofanych).

Jeśli ty nie masz życia, to co ja mam powiedzieć.

ocenił(a) film na 10
foxbond

Ale ja mam tak samo :C i ciagle rysuje postacie z Disneya, a tu przecież poważne liceum, powinnam się uczyć ;)

Odbiegając lekko od tematu - gdzieś wspominałeś, ze na DVD będzie mało dodatków. Jestes pewien, żadnej "rozszerzonej" wersji? Bo odtwarzacza Blurey nie mam :(

ocenił(a) film na 10
karolina_foligowska

Może polski dystrybutor pójdzie na rękę. W końcu Polska nie Stany, gdzie większość ma iSprzęty, 3DTV i odtwarzacze BD. Bardzo nie podoba mi się polityka Disneya, który 80% materiałów wypuszcza tylko na iStore i iTunes.

Zawsze będzie opcja pobrania tych bonusów z internetu ;) co jest w Polsce LEGALNE (dla własnego użytku;bez udostępniania)

ocenił(a) film na 10
foxbond

Mam nadzieje! Mnie tez denerwuje ta "Apple'owska" propaganda, ale bardziej zdenerwował mnie brak płyt ze ścieżka dzwiękowa w języku angielskim a co więcej brak możliwości zakupienia jej przez iStore - dla Polaków tylko po polsku! No cos strasznego. I jeszcze w Empiku powiedziano mi, ze oni nie mają możliwości takiej płyty sprowadzić.

ocenił(a) film na 10
karolina_foligowska

Utwory muzyczne również można legalnie pobrać na własny użytek ;)
W kinie byłem 4 razy i w pt. idę po raz piąty - ostatni. Myślę, że dołożyłem już swoją cegiełkę i nie mam wyrzutów sumienia jeśli chodzi o ściąganie tak pięknego soundtracka z internetu.

ocenił(a) film na 10
foxbond

Wiem ze mozna, ale dla mnie to jednak nie to samo;)
Ja byłam trzy, ale zamierzam jeszcze jedną koleżankę wyciągnąć, tez swoje zrobiłam ;)

ocenił(a) film na 10
foxbond

Jeszcze jak broni Elsę przed Hansem to wyciąga prawą dłoń

ocenił(a) film na 10
kuba000078

Ale, jak juz wspominałam, na 100 procent jest leworęczna. No chyba nie zakladamy, ze reżyserka nasz oszukuje?;)

ocenił(a) film na 10
karolina_foligowska

Dokładnie. W tym ujęciu, gdyby wyciągnęła lewą dłoń zasłoniłaby sobie nią twarz, co nie za ładnie wyglądało by na filmie ;)

ocenił(a) film na 10
foxbond

Dziękuję :D co do kolegi, jesli masz wątpliwości i za dużo wolnego czasu ( lub obsesje jak niektórzy ;)) to możesz to znaleźć wzmiankę o tym na Twitterze Jennifer Lee

ocenił(a) film na 10
karolina_foligowska

Widzę nowe profilowe ;)

Masz konto na deviantArt-cie, czy jakiejś innej stronie?

ocenił(a) film na 10
foxbond

Nie, dopiero niedawno wróciłam do rysowania, rodzice wybijali mi to z głowy na rzecz nauki;)
Ale ostatnio stwierdziłam, ze to jest wlasnie cos co lubię. A moze to także magiczna zasługa Frozen?;)
Chciałam ustawić analogiczny do Twojego rysunek Elsy, ale jeszcze byś (albo ktoś inny) to wziął za zrzynanie:D
A Ty masz konto na deviancie?

ocenił(a) film na 10
karolina_foligowska

Mam, ale teraz będzie zastój, gdyż tak jak mówiłem wcześniej muszę najpierw wykonać projekt.
http://foxbondpl.deviantart.com

ocenił(a) film na 10
foxbond

To moze i ja się pokuszę;) chociaż generalnie trochę mnie stresuje umieszczanie prac na takich stronach. Wiem, ze moja koleżanka miała z deviantartem bardzo złe doświadczenia (nie tyle ze stroną ile z szydercami)

ocenił(a) film na 10
foxbond

To moze i ja się pokuszę;) chociaż generalnie trochę mnie stresuje umieszczanie prac na takich stronach. Wiem, ze moja koleżanka miała z deviantartem bardzo złe doświadczenia (nie tyle ze stroną ile z szydercami)

ocenił(a) film na 10
karolina_foligowska

Mnie nawet nie raczą komentować, może brak im słów ;)

foxbond

Ale dlaczego uderzenie gitarą obala? Sama jestem leworęczna i chociaż żadnej gitary nie zniszczyłabym w taki sposób (ani żaden inny), to w czystej teorii zrobiłabym to tak samo jak Anna ;)

Jedyna postać z filmu animowanego, co do której nie mam żadnych wątpliwości, że jest leworęczna, to Czkawka z "Jak wytresować smoka". Elsę i Annę można próbować zgadywać ;)

ocenił(a) film na 10
snowdog

Fajnie, że ktoś czyta stare posty :) Nie jestem teraz w stanie się do nich ustosunkować, gdyż po prostu nie pamiętam co miałem w danym momencie na myśli.

Co do tej sceny, nie wiem już czemu obala - teraz wydaje mi się, że ułożenie rąk zależy od tego w którą stronę chcemy uderzyć.

foxbond

A jakoś tak trafiłam na ten wątek i postanowiłam coś od siebie dorzucić/

ocenił(a) film na 9
foxbond

Przy okazji ciekawostek - zanim się wezmę za poważniejsze dyskusje o królewnach ;) - zauważyliście na pewno, że strój Elzy zdobi niebieski klejnot. Czyż to nie ten sam, który należał wcześniej do jej matki? Myślę, że tak.
http://static3.wikia.nocookie.net/__cb20131226161232/frozen/pl/images/e/ed/Kr%C3 %B3lKr%C3%B3lowaArendelle.jpg
http://img1.wikia.nocookie.net/__cb20131009192824/disney/images/8/80/Elsa-magic. jpg

ocenił(a) film na 10
Meleara

Załóżmy, że jest to ten sam (znaczy nie popłynęła z nim).

"Let it go"
Elsa odpina płaszcz i pozwala mu odlecieć. Razem z płaszczem przepada rodowy klejnot, który dostała od swojej matki. Pokazuje w ten sposób, że zostawia przeszłość za sobą i otwiera nowy etap swojego życia.


ocenił(a) film na 9
foxbond

Edytowane: jednak jest tylko taki sam! I nici z ciekawostki ;)

ocenił(a) film na 10
Meleara

Ale moze wskazywać na jakąś tradycję np;)

ocenił(a) film na 9
ocenił(a) film na 10
Meleara

Wow wcześniej nawet nie zauważyłem tego klejnotu>|
Możliwe że jest to klejnot który zdobi królową ponieważ przed koronacją nie miała go wcześniej założonego.
Co też znaczyłoby że gdy go wyrzuciła przestała być (przynajmniej w jej odczuciu) królową Arendell

ocenił(a) film na 9
kuba000078

Miała. Właśnie dlatego sprostowałam to, co pisałam wcześniej - to nie może być ta sama broszka, ponieważ w scenie pożegna rodziców są dwa takie przedmioty - jeden ma Elza, drugi jej mama.

ocenił(a) film na 10
Meleara

Może chciała wyglądać jak królowa.
Jej mama przypuszczam że była dla niej przykładem opanowania i dlatego starała się zachowywać jak ona a nawet ubierać. Ale to tylko domysły

ocenił(a) film na 9
kuba000078

Bardzo daleko idące.

ocenił(a) film na 10
Meleara

Oj no może troszeczkę :)
Aczkolwiek może wtedy panowała tak moda i ten klejnot nie był też niczym innym jak tylko ozdobą.
Można tak myśleć i myśleć

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones