Mimo pozytywnych akcentów i śmiesznych tekstów bałwana, to uważam tę animację za strasznie przygnębiającą. Nie wiem dlaczego, ale oglądając Krainę lodu miałem przed oczami Calante, królową Cintry z "Wiedźmina" i to co się działo z jej córką.
Hmmmm, ciekawe skojarzenia. Coś w tym jest :)