Thriller... boże. Niech Polacy już lepiej nie zabierają się za robienie thrillerów. Szyc sztuczny jak lalka, tragedia. Nie wiem co ludzie widzą w tym pseudo aktorze. Akcji w tym filmie za dużo nie znajdziemy. Fakt rola ojca dobra, ale cały film przeciętny. I oczywiście jak to w polskich filmach- tekstów które bohaterowie mówią ni ch*ja nie sposób zrozumieć, ale wszelkie dźwięki dookoła słychać nad wyraz głośno i wyraźnie. Tragedia. I to nie pierwszy Polski film tak ma, dlaczego udźwiękowienie w naszych filmach musi być jak z czasów kamienia łupanego??? Rozumiem w Psach i innych starszych produkcjach, ale nie w filmie z 2010 roku. Szkoda słów.