Z tą krwią, to trochę przesadzili. Ale może dlatego, że to była krew demonów, więc inaczej wygląda niż ludzka, nie wiem, nigdy nie zabijałem demona. Aczkolwiek film jest niezły, i nie zgadzam się z opiniami ludzi, którzy odradzają jego oglądanie. Każdy film na to zasługuje, a to że jakiemuś dzieciakowi się nie podobał, to najwyżej może napisać swoje zdanie. Nikt nie ma prawa mówić, (nie oglądajcie).
Ja mówię: Oglądajcie wszyscy, bo jednemu się spodoba, a drugiemu nie. Wtedy się wypowiadajcie.

Anime o wiele lepiej i szczerze mówiąc jest jeszcze bardziej krwawe. Polecam choć trochę długie (jakieś 50 odc). Co do tego to wyszło jak z większością ekranizacji tego typu produkcji czyli średnio. Ciężko jest przetworzyć japońskie shouneny na filmy dlatego, że twórcy animowanych seriali mogą rysować co im się żywnie podoba, a producentów filmowych nie stać czasami na taką liczbę efektów.

Podobnie jest z ekranizacjami powieści, czy komiksów. Wyobraźnia twórców nie zna granic, jednak budżet jak najbardziej. Chociaż zdarza się tak, że budżet filmu ogromny a mimo tego wychodzi czasami kiepsko.