PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=167732}

Kroki w chmurach

Dhaai Akshar Prem Ke
6,3 1 816
ocen
6,3 10 1 1816
Kroki w chmurach
powrót do forum filmu Kroki w chmurach

Fakt, że przez większość filmu chichotałem z idiotyzmów scenariusza (cały opiera się na tym, że główny amant -niby bohaterski żołnierz -to straszna łamaga, nie umiejąca powiedzieć, że się nie ożenił z główną bohaterką jej rodzinie -bardzo zmyślne, ale kiedy się to ciągnie przez 2 z 3 godzin filmu robi się irytujące) i żałosnego aktorstwa, ale chyba nie o to do końca twórcom chodziło. A końcówka z pożarkiem i sensacją pobiła absolutnie wszystko. Nie krytykuję Bollywood za ogół dokonań -przyznaję, że "Czasem słońce, czasem deszcz" było dobrym filmem (może nawet bardzo, pomimo kiczu wpisanego w konwencję), a "Gdyby jutra nie było" miało nawet kilka zaskakujących w kinie z konserwatywnego kraju elementów emancypacyjnych -i pomimo łzawej melodramatyczności dało się oglądać. Ale kiedy do tych filmów wkracza zakrojona na szerszą skalę akcja -robi się żałośnie (por. np. "Jestem przy Tobie"). Rozumiem, że to kino modne, ale chyba jednak nie powinno się go przyjmować bezkrytycznie. Jak dla mnie "Kroki w chmurach": 3/10.

ocenił(a) film na 2
Davus

Zgadzam się... "Kroki w chmurach" nie są filmem rewelacyjnym. A scenariusz czasami po prostu śmieszy. Trochę blado wypadła Aishwarya. Bollywood stać na więcej.

Davus

Popieram :)
Ja dałam 2/10 właściwie sama nie wiem za co :P

użytkownik usunięty
Davus

Faktycznie, cały film chichotałam jak głupia. Głównie z powodu tego, że główna bohaterka wypowiada tylko kilka sensownych kwestii, reszta rozpływa się we łzach. I te oczy, non stop kot ze shreka. Gdyby nie to, że leżałam, to bym chyba padła.

ocenił(a) film na 5
Davus

Cóż, aktorstwo w kinie indyjskim w ogóle, w Bollywoodzie w szczególności chyba-to dzieło zupełnie odmiennej tradycji, sięgającej paru tysięcy lat. To nam wydaje się nienaturalne, bo przywykliśmy do czegoś innego. "Kroki w chmurach" to dla mnie twór szalenie zabawny. Nawet jeżeli, delikatnie rzecz ujmując, nie jest to dzieło wybitne, to oglądałam kilka razy i zamierzam może jeszcze kiedyś. Dla sportu. No i można się bezczelnie pogapić na warkocz pani Rai. ^^
Moją ulubioną sceną jest ta, w której bohater próbuje zniechęcić bohaterkę do rzucania się z wysokiej skały i po mrożącej krew w żyłach szamotaninie spadają w dół oboje. Myślałam, że padnę ze śmiechu.

ocenił(a) film na 10
Blablabladyna

mi się ten film podobał.ash bardzo kiepska.piosenki zato bardzo mi się podobały a zwłaszcza 1 ,2.

ocenił(a) film na 3
Davus

To fakt, Ash wypadła kiepsko, w ogóle scenariusz to jakaś kompletna pomyłka. Sama już nie wiem, za co dałam 3/10.

ocenił(a) film na 6
KittyTheRipper

Ludzie, czego wy wymagacie od Bollywood? Oni robią filmy dla ludzi, którzy chcą zobaczyć coś co odciągnie ich od ponurej rzeczywistości. Scenariusza można się czepiać, ale piosenki jak zwykle cudowne. I za piosenki 4/10. I co wy chcecie od "Jestem przy tobie"? To jest bardzo... ciekawy film, komedia na całego, szczególnie jak jednego dają w przyspieszonym, a drugiego w zwolnionym tempie xD

Davus

U mnie też 3/10, z czego 2 za muzykę i 1 za Opowieść O Synach.

ocenił(a) film na 3
Davus

Niestety racja. Aishwarya osiągnęła dno swojej gry, a przecież potrafi czasami wykrzesać z siebie nieco więcej (np. "Duma i uprzedzenie). Fabuła wręcz idiotyczna, choć nawiązuje do "Spaceru w chmurach" z Keanu Reevesem, a ten film akurat lubię... Najbardziej mnie denerwowała głośna muzyka, wyjąca dosłownie cały czas i zagłuszająca dialogi.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones