Z całym szacunkiem dla Ciebie... ale to Ty (jeśli wolno mi użyć tak bezpośredniego zwrotu), robisz problem. Latasz po tematach i wszędzie wtrącasz swoje trzy grosze wypominając innym, że zwrócili na to uwagę.

Porównanie do Shreka jest nie na miejscu. Spytasz "dlaczego?" Shrek, jak słusznie zauważyłaś, nie istnieje. Nie istnieje coś takiego jak Ogry, tymczasem krowy jak najbardziej istnieją i mają swoja określoną, konkretną budowę ciała i skoro mamy w filmie postacie różnej płci, to twórcy powinni jednak zachować PODSTAWOWE różnice między osobnikami dwóch płci. Dziwić się potem, że mamy tabuny zidiociałej gimnazjalnej dzieciarni, która nie będzie potrafiła odróżnić krowy od byka?

Sam film, całkiem przyjemny w odbiorze. Historia ciekawa, animacja na przyzwoitym poziomie, a ilość gagów również w sam raz. Mocne 5/10. Gdyby nie te wymiona, byłoby 6/10.

nie no bez przesady ale raczej nie wydaje mi się żeby gimnazjaliści nie potrafili odróżniać krowy od byka ;D ....

To chyba za dużo wiary pokładasz w dzisiejszą młodzież.