Jak dotąd to natrafiłem na polskim rynku tylko na dwa wydania: To srebrne, oryginalne, w którym jest japoński język, lecz napisy jedynie angielskie i to, które zapewne Ty posiadasz - jedyne, polskie, gdzie niestety znajduje się dubbing angielski psujący całą atmosferę (via "Look out! It's a monster!" xD) Jeżeli chodzi o tę pierwszą opcję, którą poruszasz to jeszcze takowej nie widziałem. Natrafiłeś na taką, czy tylko się pytasz o istnienie?Pozdrawiam.

Jestem tego samego zdania co Ty. Angielski dubbing jest kiepską opcją (mnie odpowiada tylko w bajkach produkcji Disney'a, Pixara itp. anime b. rzadko - do tej pory wyjątkiem jest serial "Avatar: Last airbender" który polecam ze względu na ciekawą fabułę, postacie oraz sceny walki). Wracając do tematu.
Księżniczke Mononoke widziałem 2 razy w TV wiem że była z napisami ale na 60% jestem przekonany ze drugi raz widziałem z lektorem, więc w związku z tym przekonaniem chciałem wiedzieć, czy takowa wersja istnieje (chyba pare lat temu monolith wydał Księżniczke z taką opcją ... nie wiem)
To co ja (przy dobrych wiatrach) bym posiadał to z polskim lektorem i napisami lecz angielskim dubbingiem

Co do Pixar'a i Disney'a to posiadam identyczne zdanie, ponieważ to co wychodzi spod konkretnej produkcji najczęściej bywa i najlepsze (dokładniejsze treści, bliższa ekspresja postaci wynikająca z jakiegoś kręgu kulturowego itd.). Zawsze im bliżej czegoś tym bardziej można to poczuć. Możesz podać, gdzie widziałeś Mononoke-Hime z napisami?Chciałbym obejrzeć z kimś, kto nie zna angielskiego. Na TVP Kultura leciało studio Ghibli, ale bez tego tytułu i Spirited.

Przykro mi, ale widziałem to sporo czasu temu w TV, a na płytach juz tego nie sprzedają (monolith nie chce ponownie wydać Mononoke :/ - dziwne bo na allegro ludziska spokojnie kupią za 100 zł - a w gazecie było po 9.99 ...)

Może mają problemy z licencją, skoro tvp kultura również nie miała praw emisji tych dwóch diamentów studia Ghibli :P Szkoda, bo rzeczywiście widać sens, a jakość ich wydania pewnie odstaje od tych późniejszych.

Aktualnie jestem najszczęśliwszym człekiem na świecie. W końcu po wielu latach przeglądania sklepów internetowych, Księżniczka Mononoke jest w mojej kolekcji! :D (i to za niecałe 6 zł! ;))