W polskiej Wikipedii można znaleźć informację, że "wersja amerykańska trafiła także do Polski: w kinie film wyświetlany był z angielskim dubbingiem i polskimi napisami". Na szczęście Filmpolski.pl prowadzi bardzo rozbudowaną bazę nie tylko rodzimych produkcji, gdzie można przeczytać, że "Księżniczka Mononoke" była wyświetlana w Polsce we wrześniu 2000 roku ( http://www.filmpolski.pl/rec/index.php/rec/44813_7153 ). Dowiedziałem się też, że w 2004 roku film był wyświetlany w TVP2 (wersja amerykańska z lektorem).

dzięki wielkie za odp :)

już myslałem, że Polacy nie mieli szansy obejrzeć tej świetnej animacji ;)

Pozostaje pytanie, ile osób w Polsce miało realną szansę obejrzeć ten film w kinie oraz ile to zrobiło. Tytuł i lead artykułu z "Rzeczpospolitej" sugeruje, że widzów było niewiele - "Skrzywdzona księżniczka Mononoke", i dalej: "Film Hayao Miyazaki w samej Japonii obejrzało 13,5 mln widzów. Przed trzema laty obraz został nagrodzony jako najlepszy film japoński, nie zyskał jednak sympatii kinomanów w Polsce". Niestety dalsza część tekstu jest dostępna po wykupieniu abonamentu do archiwum.

niestety, jeżeli do Polski dotrze już jakaś japońska animacja, to jest to zazwyczaj nic nie warta bajka typu Naruto czy Król Szamanów... a szkoda :(

Szczerze mówiąc kto miał obejrzeć to obejrzał i obejrzy, w swoim czasie ;). Pamiętam, że podczas premiery kinowej w Polsce bardzo gęsto i dobrze pisała o "Księżniczce" prasa okołofantastyczna.

Ja miałam i szczerze mówiąc ten obraz wprowadził mnie w stan niepokoju, ale i pociągał dalej. Do dziś pamietam jakie wrazenie na mnie wywarł. Byłam wówczas 12-latka.

Ja też byłam na tym w kinie dwa razy.