Powiem szczerze, ze nie mam pojecia za co taka wysoka ocena tego filmu na filmwebie.

Sądzę ,że dzięki dopiskowi - film oparty na faktach - dodaje to niezłą otoczkę ,a każdy sb później wyobraża Bóg wie co na temat szlachetności boskiego Jasona i wiernej do szpiku kości Sabiki - szkoda ,że w życiu wszystko nie jest tak piękne, jak w tym filmie..

Tak, ale wiele jest filmow na faktach i nie kazdy ma taka ocene. A ten byl slaby, plytki, zrobiony po lebkach. Beznadziejna gra aktorska (mozna to tak wogole nazwac?) To nawet nie kino na niedzielne pochmurne popoludnie, zaluje ze obejrzalam i juz teraz wiem, ze nie zawsze warto kierowac sie ocena na fw.

To fakt ,ale np. oglądając filmy na FW kieruję się również "rekomendacjami" ,więc tak jak piszesz Twój wybór skłaniał się ku ocenie tak mój ku rekomendacją i również wyszłam na tym nie najlepiej. A co do jeszcze oceny poczytałam sb wypowiedzi innych widzów, to większość z nich doznała mniejszego lub większego wzruszenia iii dochodzę do wniosku, że albo ja jestem tak mało wrażliwym człowiekiem ,albo większość widzów zachwycająca się tym filmem jest nadwrażliwa i nadal kompletnie nw z czego to wynika.

Zgadzam sie z toba w 100%. Najwidoczniej tez jestem malo wrazliwa, bo ledwo wytrwalam do konca- a zrobilam to tylko dlatego, ze jak cos zaczynam to koncze. Wlasnie obejrzalam "Braci"- lezac chora w lozku nadrabiam zaleglosci- i ten film mnie o wiele bardziej poruszyl niz ta pseudo- wzruszajaca historia.

W takim razie mam kolejny film do obejrzenia, zarys fabuły bardzo przypadł mi do gustu, więc dzięki za tytuł, zobaczymy jak on wypadnie. :)