W polsce znany jako: Dwa asy w akcji, Rozgrywka dwóch asów, Dwa asy atutowe!
Dla przypopmnienia: Film opowiada o przygodach Alana (Terence Hill) który po przegraniu na wyścigach konnych forsy gangsterów, podczas ucieczki przed pobiciem dostaje w swoje ręce mapę wuja na które prawdopodobnie znajduje się skarb na pewnej wyspie na które możemy spotkać starego Japończyka który myśli, że II Wojna Światowa jeszcze się nie skończyła. :)
z tego co pamietam ten film w Polsce nazywal sie : "Przyjaciel na wage zlota" pomijajac to film bardzo dobry komiczny i zabawny :) standardowo ze Spencerem i Hillem w duecie :D
Dokładnie, ja swego czasu oglądałem ten film na VHS właśnie jako "Przyjaciel na wagę złota". Biorąc pod uwagę angielski tytuł tego filmu, takie tłumaczenie wydaje się być zresztą najodpowiedniejsze. A sam film bardzo fajny, kupa typowego dla tandemu Hill - Spencer infantylnego, spontanicznego i uroczego zarazem humoru i gagów :)
Aa masz jeszcze ta komedie ja slupsk bardzo bym chciał na DVD gdybys przegrał ja bym.kupil 25 zł moj tel 693034282
Ja jak byłem mały oglądałem go na video pod tytulem "zagrywka dwóch asów" lub "dwa asy przy jednym stole"
Z włoskiego natomiast: Kto znajduje przyjaciela znajduje skarb
ja go widzialem jako Dwa asy atutowe! tlumaczenie z niemieckiego, a wlasnie ma ktos moze ta wersje: niemiecka z lektorem?
Masz niemiecki dubbing z polskim lektorem, a oficjalny czy modny w tamtych czasach podkładany amatorski.
Mam to jako Dwa asy w akcji. Niemiecki dubbing ale nie wiem czy oficjalny czy nie bo mam przegrywaną kasetę. Zdecydowanie film wydaje się lepszy w wersji z niemieckim dubbingiem i lektorem bo dubbing jest lepszy, przy nim angielskie teksty są słabe i drętwe. Film jest zupełnie inny niż w wersji angielskiej.
jest dokładnie tak jak mówisz, wersja angielska jest po prostu słaba i nie śmieszna, a w dodatku brakuje kilku scen. Ciesze się że dane mi było oglądać go w dubbingowanej niemieckiej wersji, bo "Marmolada i jajko" nie ma sensu, ale "sram na twoją fasolę" już tak. Anulu, Mama i walka z piratami to już mistrzostwo świata, a o steku jak półdupek hipopotama już nie wspomnę.
To prawda. Mama i walka z piratami - to było świetne. Wódz piratów został nazwany Barakuda (tak zrozumiałem w anglojęzycznej wersji, którą wczoraj oglądałem). Ogólnie można było się solidnie uśmiać. Japończyk Kamasuka też bardzo zabawny.
Taka wersja: Tytuł to jednak Rozgrywka dwóch asów: http://www.youtube.com/watch?v=3Vl59RvbeI8
kiedyś dorwałem sam dźwięk i z tego co pamiętam, to jest to domowe tłumaczenie do wersji zgranej z niemieckiej telewizj i wygląda to tak: http://youtu.be/I8m7ny4vZ4k ale to ciągle nie jest to czego szukam. Tytuł jest urwany ale wg tłumacza to "... zagrywają atu" - może ktoś kojarzy?