PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=698846}

Kumiko

Kumiko, the Treasure Hunter
6,1 1 463
oceny
6,1 10 1 1463
5,5 6
ocen krytyków
Kumiko
powrót do forum filmu Kumiko

Czegoś zabrakło

ocenił(a) film na 6

Niby wszystko jest tu na swoim miejscu i na wysokim poziomie - ciekawy pomysł, dobry scenariusz, świetna Rinko Kikuchi, zdjęcia (kilka ujęć jest naprawdę fantastycznych), nawet punkt, do którego zmierza cała historia wydaje się jedynym słusznym. A jednak czegoś brakuje - emocji. Te pojawiają się dopiero w końcówce, pozostałą część filmu ogląda się raczej na chłodno, jak dobrze odrobioną, ale tylko pracę domową. Mimo tego warto zobaczyć, choćby dla części składowych.

ocenił(a) film na 5
Mikez

Rozczarował mnie ten film. Mimo ładnej oprawy audio-wizualnej nie oglądało się go dobrze. Historia miała potencjał, bo pomysł był przewrotny, ale sam nie wiem, czy scenariusz był tak dobry. Właściwie oprócz trochę, bo również nie do końca interesującej bohaterki wszystkie spotkane postacie były nijakie, a ich wątki po prostu nudne. Portret psychologiczny był również umowny, a stricte akcji nie było wiele. Nawet tą końcówkę wcale nie uważam za zaskakującą, czy w ogóle udaną. Znów jedynie ładna wizualnie, ale bezbarwna dramaturgicznie.

ocenił(a) film na 4
tocomnieinteresuje

Podpisuję się pod Twoją opinią. Dodam - wg mnie Zellnerowie chcieli ogrzać się przy Coenach.

Mikez

bohaterka jest dziwakiem, ale pełnym blokad, (choćby zamiast kupić mapę danego miejsca, nakłania ochroniarza w bibliotece do wyrwania strony), ciągle stłamszona, zgarbiona, drepcze niezdarnie przez kadry, nie stać jej od razu na całkowity bunt, odcięcie się od natarczywej i stereotypowej matki, inwigilującego w sferę prywatną szefa czy namolnych koleżanek i swoich emocji, które ją więżą w tym schemacie.

to raczej nie ten typ bohatera, z którym widz mógłby chcieć się utożsamić czy choćby chcieć do końca rozumieć. postać cierpi, ale dziecinnie i jest dopiero w początkowej fazie wydobywania się z mainstreamu i rutyny szaraka (a propos szaraka, to infantylne porzucenie królika w metrze nie przysparza jej raczej fanów). na co dzień jej życie jest nudne i zewnętrznie schematyczne, co nasila apatyczną wymowę całej postaci, chociaż już pod powierzchnią kiełkuje ziarno inności, samodzielności myślenia, niekoniecznie sensownie ukierunkowanego (cała historia z fargo z wprawdzie zadziornym zakończeniem ze strony reżysera, ale mimo to nie broni się).

bardziej udane (wyraziste, może przez to, że już przeszli na drugą stronę swojego buntu i nie męczą już tak siebie i widza) są postacie ‘odmieńców’ z ‘tokyo!’, czy odjechanego ‘'koreańskiego ‘kimssi pyoryugi’ (castaway on the moon), a jeśli chodzi o samą aktorkę, to wymiata raczej we włoskim ‘przed rozstaniem’ (last summer).

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones