Już się nie mogę doczekać,aż obejrzę sobie ten filmik,to co ostatnio wyprawiają Hiszpanie to mistrzostwo świata, mówię o "REC" , "REC2" oraz "Celda211" Amerykanie nie dorastaja w tym momencie im do pięt jeśli chodzi o pomysły oby tak dalej.
Film nie ma nic wspólnego z obrazami REC ; jest to bardzo przeciętny , a nawet słabszy horror z elementami romantycznymi ,który pasowałby bardziej do lat 90 , a nie współczesnych ; nie trzyma w napięciu ,fabułę ma nieskomplikowaną bez elementów wyczekiwania i tajemniczości , co było charakterystyczne dla REC; jeśli ktoś liczy na podobny obraz to się zawiedzie sromotnie , mi to przypominało coś na wzór powieści Edgara Poe , a ta postać z mrocznego świata w kostiumie z lat 90 wcale nie straszy , film nie dopracowany , nie ważne są efekty bo ich nie ma , tylko od Hiszpanów oczekiwałem horroru z pomysłem i fabułą ; miłośnicy Reca się zawiodą.