Moim zdaniem nie zawsze trzeba się trzymać oryginalnej wersji ... Wydaje mi się że twórcy komiksów chcą żeby ich postacie interpretować różnie ... Każdy z dotychaczasowych Jokerów był wyjątkowy ale czy ten ostatni był zły ?? Tylko dlatego że się różnił ?? Polecam wersję reżyserka Legionu ☺

Bardziej jak Keith Flint z The Prodigy... gdzie wy takiego mansona widzieliscie xd

To źle ? Marilyn Menson jest klasą kreacji sam w sobie. Keith Flit z Prodigy też kapitalna osobowość. Każde porównanie świetne.

A Jeff Hanneman żyje. Pozdrawiam.

Powiem tak... mam 30 lat, jestem fanem DC i uniwersum Batmana od ponad 20 lat. Widzialem wszystkie filmy, bajki, seriale o Batku i Gotham. Przeczytalem wiele komiksow i albumow poswieconych uniwersum Batmana. Musze powiedziec, ze gdy zobaczylem pierwsze foto Jokera w wersji Leto bylem zawiedziony, zeby nie powiedziec obrazony...
Po seansie "Legionu..." stwierdzam natomiast, ze jest to najmroczniejszy i najbardziej poj****y Joker w historii i chyba najblizej mu do komiksowo/TAS-owej wersji tej postaci. Jestem po prostu oczarowany tym jak zagral Leto. W zasadzie nie lubie tego aktora-piosenkarza ale w tym jednym wypadku chyle czola... Sadzilem, ze Ledgera nikt nie pobije ale teraz waham sie ktora wersja jest lepsza. Chce... a wrecz zadam solowego filmu o Batku i Jokerze. Chcialbym zobaczyc w koncu jakas fajna geneze tej postaci. Film z Affleckiem i Leto moglby byc najlepszym filmem o Batmanie. A wracajac jeszcze do Leto to sadze, ze w duecie z Margot Robbie jako Harley Quinn rozwalają system. Dawno nie było tak udanego filmowego duetu.

Tak na marginesie chce dodac jeszcze, ze tworcy filmu trafili w 10-ke jesli idzie o dobor w zasadzie wszystkich aktorow do rol w "Legionie...".

Przeczytaj jeszcze raz mojego posta... jasno wynika z niego, ze jestem oczarowany rola Jokera w wersji Leto. Film widzialem wiec wiem co mowie ;-)

Nie podobaly mi sie zdjecia Jokera promujace film. W filmie natomiast wszystko wyglada dobrze.
Uwierz mi, nie pospieszylem sie z ocena roli Leto. Na podstawie tego co widzimy na ekranie mozna stwierdzic czy Leto dal rade jako Joker :) Co najwazniejsze - udalo mu sie stworzyc kolejna, juz 3 odslone tej postaci i jego wersja naprawde mi sie podoba. Na solowy film o Jokerze raczej nie ma co liczyc. Chociaz moze gdyby DC i WB podjelo sie stworzenia genez czarnych charakterow... kto wie... moze byloby cos z tego naprawde fajnego. Szkoda ze wiekszosc patrzy na postacie z DC i filmy z ich uniwersum przez pryzmat filmow od Marvela... nie wiem czego osoby te oczekuja... moze 1-2 filmy na 6 bylo udanych. Wiekszosc to syf moim zdaniem.

fan batmana i takie rzeczy wypisuje... Dla mnie ten Joker to jak by mi ktoś w twarz napluł

Wiem co mowie :) A ze Tobie sie nie podoba... rzecz gustu :)

Do mnie Joker ktorego motywacja dzialania jest odbicie ,, ukochanej" wgl nie przemawia...serio. Ale jak napisałeś rzecz gustu. Ja nikomu nie zabraniam lubienia tej wersji jokera:)

Leto wypadł dobrze. Stworzył barwną, ciekawą postać i tego odebrać mu nie moża.

Dla Cb:) dla mnie byl tragiczny i nic nie wynosił do filmu

Przekonywać nie będe:p szanuje to:)

Z zaślepionym fanbojem nie będę rozmawiał. Pozdrawiam.

Nie mogę się nie zgodzić z Tobą w odniesieniu do obsady. Też się nie spodziewałam, że Joker zagrany przez Leto aż tak przypadnie mi do gustu, a jest to chyba najbardziej psychopatyczna wersja tej postaci, co bardzo, bardzo przypadło mi do gustu. Mimo, że scenariusz był dziurawy i było sporo błędów logicznych to chyba Jokerowi najmniej to zaszkodziło- był nieprzewidywalny, zmienny i psychiczny co Leto oddał w przekonujący sposób.
Zmienna była też Harley- chociaż jej zmienność bardziej wynikała z tego, że momentami przełamywała swoje szaleństwo zupełnie trzeźwym osądem sytuacji i takimi hmm... ludzkimi odczuciami.
Reszta postaci z samego zgrupowania też była naprawdę dobra. No i ma świetny soundtrack!

Ten film mógłby być lepszy. Niedociągnięty był montaż, scenariusz posiekany, film miał kilka dziur w logice. Ale moim zdaniem- aktorzy pokazali klasę w kreowaniu swoich postaci.

Ja ten film uważam za totalną super rozrywkę. Zgadzam się, że każda w nim postać jest fantastyczna. Mnie ten spektakl uwiódł i świetnie się bawiłem.

Na tym zdjęciu to raczej jak alfons ;-) tylko mu kapelutka z piórkiem brakuje!

No a gdzie miałam go widzieć, jak nie w filmach? ;-) jakoś tak się złożyło, że obracam się w nieco innych kręgach...

czy na tej fotce nie jest podobny do Dafoe? :)

Mi też się nie podoba charakteryzacja Jokera. Ten reżyser, scenarzysta, charakteryzatorzy czy kto tam dba o wygląd postaci, to trochę zwalili... Wierzę że Leto dobrze zagra tą rolę, i jakoś odratuje tym ten okropny wygląd Jokera.
P.S: Zęby okropne ._. ...

Nie obrażaj Mansona :P

Joker nie był zły, ale najzwyczajniej było go mało. Po więcej zapraszam tutaj:
http://maritrafilms.blogspot.com/2016/09/legion-samobojcow-2016.html

Ja myśle, że to nie Jarded skopal Jokera. Własnie jestem w połowie filmu i już nie podoba mi się bardzo charakteryzacja tej postaci. No i jego kwestie w scenariuszu. Ten Joker został po prostu źle napisany i ma złą charakteryzacje i to czyni go mniej Jokerem, niż powinien być, nie aktor. Może, gdyby to był ktoś inny, ale tego aktora akurat znam i wiem, że gra naprawdę dobrze. Tak więc moim zdaniem zjeb.ali postać twórcy, nie aktor.

To polecam zajrzeć wpierw do komiksu, bo tak wychodzicie na idiotów.

Obiecałam sobie nie oceniać roli Mr. Jareda Leto do momentu kiedy nie obejrzę filmu. Joker jest ciężką rolą z jednej strony daje szerokie pole do manewru z drugiej posiada pewien kanon.
Pomimo tego, że Heath Ledger jak dla mnie będzie ikoną i jeśli chodzi o filmowe dokonania dotyczące Jokera pozostanie on ABSOLUTNYM numerem jeden, to naprawdę chcę zobaczyć co pan Leto będzie miał nam do zaoferowania, czy bardziej oprze się na konwencji komiksowej, czy może chociaż delikatnie nawiąże do dokonań swojego poprzednika.

Ja już Jareda przeżyję, ale kto wybrał tą aktorkę na Harley Quinn ? Jak dla mnie to najlepsza postać nie nie mogę znieść głosu aktorki grającej Harley. Ogólnie, patrząc na trailery to ta postać straciła cały urok -_-

Przecież ona genialnie połączyła pierwsza Harley która pojawiła się w pierwszym sezonie serialu animowanego w latach 90tych z uwspółcześniona Harley. Głos był świetny jeśli kogoś irytował to chyba nie zna postaci Harley Quinn w karzdym razie nie zzna całej genezy postaci. Jak powstała dlaczego została zaprojektowana, czym się zainspirowali twórcy XD (princesss Bride.........XD) A głos Harley właśnie taki jest w animacjach. Uważam że i wizualnie i pod każdym względem Harley była świetna.

Moim zdaniem zagrać Harley jest niezwykle łatwo:-D szurnięta do granic w kolorowym przebraniu z kucykami przedszkolaka:-)

Widzę, że nie znasz zbyd dobrze historii tej postaci. Szurnięta z kucykami to w animacji, jej inne odsłony mają zdecydowanie więcej do powiedzenia.

...i masz racje nie znam. Oceniam role aktorki po tym co widziałam w filme:-)

Aktorka doskonale połączyła wersję animowaną z tym co dołożono w późniejszych pozycjach komiksowych. Rozumiem, że uznajesz tą rolę za mało ważną i nie wymagającą umiejętności aktorskich bo to lalunia z kitkami. A moim zdaniem się mylisz. Sposób mówienia poruszania się, Pierwsza Harley ta z animacji była wzorowana na pewnej postaci którą grała pewna aktorka która przez ponad 20 lat podkładała głos Harley w grach i animacjach. Naprawde Margot udało się połączyć ten wczesny infantylny głos i mimikę z brutalnością jaka pojawia się w komiksach. Owszem nie mogliśmy zobaczyc pełnego obrazu ale niestety film został skategoryzowany od lat 13 i uważam, że między innymi to zabiło potencjał.

Mam nadzieję na samodzielny film o Harley gdzie nie będzie kategorii dla dzieci i gdzie pokażą psychozę totalną, bo moim zdaniem, Harley tak naprawdę jest jeszcze bardziej psychiczna od Jokera,

...ależ wcale nie uważam Harley za nic nie znaczącą postać! Wręcz przeciwnie za najważniejszą. Choć nie znam pierwszych komiksowych wersji a tylko te nowsze to i tak uważam że nie potrzeba do zagrania jej wybitnie uzdolnionej aktorki.

Pierwszy raz Harley pojawia się w animacji seria pierwsza Batman The Animated Series odcinek 22 - "Joker's Favor". Polecam bo to najlepszy serial o Batmanie. W komiksach zaczęła się pojawiać dopiero w latach 90-tych.


Fanka Margot Robbie nie jestem widziałam ją w zaledwie 3 filmach, nie wiem czy jest wybitną aktorką, ale uważam, że do zagrania Harley trzeba coś w sobie mieć.

Bo ja wiem...w TAS jest jednak pokazana jej geneza i nieco dramatyzmu.
Btw, tak przy okazji co polecasz przeczytać żeby mieć pełny obraz? :)

No po raz pierwszy Harley pojawia się w kreskówce w pierwszym sezonie Batman Animated Series odcinek "Jokers Favour" Miała wystąpić w zupełnie ninnej odsłonie, ale w konsekwencji scena w której miała pojawić sie Harley została bez niej ale ponieważ twórcy tak polubili postać że stwierdzili że nie można jej zmarnować, więc pojawiła sie w odcinku i od razu kupiła fanów. W komiksie pojawiała sie dopiero rok później (1993) Batman adventures. Do mainstreemowego Universum DC trafiła tak naprawdę w 1999 z sprawą komiksu Batman - Harley Quinn i to polecam po pierwsze. Pojawiła się wcześniej w ieszcze jednym komiksie gdzie Joker jest kobietą a Harley żyje z nim w związku, jest to odłam komiksów DC które miały pokazać kompletnie odmienną strone znanych nam bohaterów. Impulsem do powstania Harley była scena z amerykańskiej opery mydlanej "Dni Naszego Życia" co ciekawe aktórka która wystąpiła w tej scenie Arleen Sorkin (nie wiem czy dobrze piszę) podkładała Harley głos przez ponad 20 lat. Cała geneza harley ta najbardziej słuszna bo jak to bywa w DC czasem puszczaja szaloną odmianę,ale cała geneza o Harley będącej psychiatrą zakochującą się w pacjencie Jokerze jest opisana w komiksie Batman Mad Love i z tym na pewno należy sie zapoznać żeby poznać tę postać w The new 52 geneza jest bardzo podobna ale z małymi różnicami wiec nie będę spoilerowć, ale to kolejna pozycja do zapoznania. Poza tym kolejna nieco zmodyfikowana wersja genezy jest w grze Batman Arkham Orgin. Poza tym że znany jest przede wszystjkim jej dziwaczny związek z Jokerem, z komiksów dowiesz się, ze przez jakiś czas prowadzała sie też z Deadshotem, a jej najlepszą przyjaciółką (a właściwie nie tylko przyjaciółką jest Poison Ivy) I tu polecam serie Gotham Sirens. Poison Ivy przygotowała dla niej serum dzieki któremu Harley szybko sie regeneruje i jest odporna na różnego rodzaju trucizny i toksyny. Poza tym w seri komiksów Injustic God Among Us Harley ma córkę.

Tak więc

na początek

Batman - Harley Quinn
nastepnie

Batman Adventures Mad Love

A następnie chyba Jokers Asylum nr 1 Harley Quinn

oraz z ciekawości plecam 4 tomy Ghotam Sirens

oraz nr 49 Legend's of the dark knight - Harley Quinn Diagnoses, Harley Quinn night and day, Suicide Squad tom pierwszy kicking thiew i Harley Quinn tom pierwszy z The new 52. No i oczywiście serial Batman The Animated series gdzie mamy pierwszą wersję panny Quinn.

i

Właściwie część informacji znam :D
TAS widziałam, czytałam też Harley Quinn New 52, ale szczerze powiedziawszy komiks sam w sobie średnio mi podchodzi, chce jeszcze przeczytać Harley Quinn z 2001 (to nie jest ten o którym piszesz?), Gotham Sirens i jeszcze te komiksy Dinni'ego.

W każdym razie dzięki, bo takie to trochę dla mnie chaotyczne i nie chciałabym przegapić czegoś istotnego :)

Z 2001 to jeden z tych komiksów o których wspominałam. W każdym razie czytając te pozycje powiieneś mieć bardziej ustabilizowany obraz :).

Meh, źle napisałam. Nie z 2001 a z 2000.
W każdym razie jeszcze raz dziękuję :)

Queenofpeace - Dokładnie !

Widzę że spora część narzeka na wygląd Jokera. To wina Jareda Leto, że tak go ucharakteryzowali? Do 5 sierpnia warto poczekać z krytyką.

a Ja sie założe że Jared dostanie nominacje do oscara za tę role ( choć nie wiem jak zagrał ) bo jego kreacje zapadają w pamięć . Polecam " Requiem ... " " Mr . Nobody " no i " witaj w ... "

Też myślę że Jared będzie świetny w tej roli. On zawsze wchodzi w swoje rolę tak głęboko że zdaje się że ich nie gra tylko jest tą postacią. Jest genialnym i charyzmatycznym człowiekiem, który wie z kim musi się zmierzyć i z kim będzie porównywany. Jak dla mnie najlepszym Jokerem do tej pory był Nicholson...zabawny i bajkowy ale przy tym podstępny. Wszyscy się sadzą o charakteryzacje, kiedy wiem czy powinni zrobić kopię poprzednich postaci ? Czy bylo by lepiej ? Przecież podobnie jak JOKER, SPIDER-MAN czy jakikolwiek inny super bohater jest różnie przedstawiany w komiksach a następnie w animacja charakteryzacje i ekranizacja itd. Wiem że Jared będzie świetny i nada temu filmowi urok, doda humoru i dreszczyk. Będzie świetny klimat i trzymam za niego kciuki.

Polecam artykuł, w którym opisana jest fascynacja reżysera nad dokonaniem Jareda Leto w roli Jokera. Oby tylko te słowa się sprawdziły:)

JARED LETO WILL MAKE IT HARD TO IMAGINE ANYONE ELSE PLAYING THE JOKER!!!

“I don’t think we should freeze him in ice and never let him evolve with us as we evolve as an audience,” says Ayer about the shirtless, metal-mouthed, full-body tattooed Joker, reminding us how the character has changed on screen over time since the 1960s Batman TV series. He admits that Heath Ledger’s performance raised the bar (and subsequent expectations) really high, but defends that it shouldn’t preclude reinvention. Visually, the intention is to give us a character that looks and feels like a modern criminal, someone who could emerge from today’s underworld.

When the topic is Jared Leto and what he brings to the role of the Clown Prince of Crime, Ayer says the audience is about to get a performance like never seen before, and that — with the new look added to Leto’s rock-star presence — it will be hard to ever imagine anyone else as the Joker. All fans have read the rumors about Leto being in character 24/7, being secluded from the cast, taking live rats to the set, giving away bullets, and more; all part of the process to create the ultimate Joker. Is the result of this about to give us the Joker we didn’t even know we wanted all along? We will find out that answer very soon.

Nie wiem czy mamy do czynienia z samymi debilami na tym forum ale coraz bardziej tak mi się wydaje. Przecież cały ten film jest przerysowany! Mają kolorową czaszkę w logo nawet -.- Nigdy nie przepadałam za Leto ale chyba to głównie przez wzgląd na muzykę. Muszę stwierdzić, że w filmach nigdy mi nie przeszkadzał a jest na tyle charakterystyczny, że daje jakiś fajny akcent do każdego filmu np.: gdy grał blondaska w Fight Club. Do całego przedsięwzięcia Suicide Squad musiałam się dosyć długo przekonywać, każda rola jest super charakterystyczna - Quinnzel ma urok dziecięcej prostytutki a Joker - Alfonsa: ma ulizane włosy, świecące ubrania, wyglancowane autko i ozdoby na zębach. Powiem tylko jeszcze, że z wszystkich fragmentów filmu jakie widziałam to prezencja Leto jako Jokera podoba mi się najbardziej, jest dużo bardziej ekspresywny niż w innych filmach i nie mogę się doczekać, żeby to zobaczyć. Pamietajcie, że każdy z reżyserów miał swoją wizję zarówno na Batmana jak i na Jokera: raz był stary dziwaczny Nicholson, potem poważnie intrygujący Ledger, teraz mamy film i Jokera z przytupem, tak komiksowego jaki powinien być.

Niestety patrząc na zwiastuny Joker w wykonaniu Leto nie będzie szaleńcem, którym powinien być. Wygląda niestety jak rozwydrzona gwiazdeczka pochodząca gdzieś z ruskiego blokowiska, której się wydaje, że skoro jest gwiazdeczką, to wszyscy mają padać plackiem, bić pokłony i najlepiej robić w gacie ze strachu. Niestety jak dotąd wywołuje u mnie politowanie, zero grozy. Harley zaś niestety wygląda, tylko jak rozpuszczona cheerleederka z zamiłowaniem do analu kijem bejsbolowym, która daje regularnie wszystkim facetom w szkole, i połowie dzielnicy.
Nicholson był Jokerem z wczesnych komiksów o Batmanie, był takim jakim powinien być i chwała mu za to. Na obecny wizerunek komiksowego Jokera spuszczę zasłonę milczenia. Ledger był psycholem. Leto będzie właśnie alfonsem z pozłacanym łańcuchem krowiakiem na szyi. Ciekawe czy będzie mieć BMW, albo jakiegoś Merca na ruskich numerach i Popka lecącego z radia.

Istar, może troszkę wyluzuj. Każdy ma prawo do swojej opinii, forum po to jest i mówienie o kimś, że jest debilem tylko dlatego, że ta wizja mu się nie podoba, uważa ją za żałosną czy śmieszną, nie świadczy źle o tych ludziach, a jedynie o Tobie.

Współczesny wizerunek Jokera w animacjach, komiksach i grach jest jak najbardziej w porządku - pewnie duża w tym zasługa Marka Hamilla którego osobiście w tej roli uwielbiam i z którym Joker zawsze będzie mi się kojarzył.
Marka Hamilla w tej roli nie pobije ani Nicholson ani Ledger, ani tym bardziej Leto którego wizerunek faktycznie uważam za zmarnowany potencjał. Zrobienie z Jokera joł-gangstera to zagranie pod nastoletnią widownie która lubi takie klimaty, ale zapomniano ze fani oczekują od tej postaci zupełnie czego innego - w wersji Leto trudno mi wyobrazić sobie Jokera jako największego nemezis Batmana, w końcu ,,Batman nie istnieje bez Jokera. Joker nie istnieje bez Batmana.''.
btw: Chyba ze mówiąc o ,,zasłonie milczenia'' masz na myśli Jokera z przyszytą twarzą z komiksów DC 52 - mimo ze mi się taka wersja podoba (Joker po tylu latach potrzebował jakiejś metamorfozy, co by się nie znudził - stał się bardziej przerażający i groteskowy niż wcześniej.) , rozumiem ze można być zawiedzionym.