Nie jestem znawca ani krytykiem ale nie widze w tym filmie nic madrego, ciekawego ani
pouczajacego.. Strata czasu. MASAKRA
Metalowe skrzydła były fajne. Trąby na koniec świata były fajne. Pojawienie się i walka Gabriela były w miarę fajne. No i to w zasadzie tyle.
Cudowna scena, gdy na samym końcu jeden z archaniołów przygważdża głównego bohatera do ziemi i mówi coś w stylu "Głupia istoto, myślałeś, że możecie mi uciec?". Odpowiedź leżącego zasługuje na oscara, a jakże! A brzmi ona: "F**k you!". Do tego momentu jeszcze miałem nadzieję.