Kolejna zmarnowana godzina życia.
Wymęczyłem mniej więcej do połowy i miałem dość.
Tak bezsensownego gniota już dawno nie widziałem.
Jak ten film jest katolicki, to ja też jestem katolikiem, a Ty Boratem z Laponii. A może go widziałeś na lekcji religii? Najbardziej śmieszą mnie merytoryczne kryteria, samorodnych krytyków z filmwebu:" Wymęczyłem mniej więcej do połowy i miałem dość. Tak bezsensownego gniota już dawno nie widziałem." Skoro krytyk filmowy Borat tak się wymęczył, to film trzeba omijać z daleka :) Świetny argument, godny Tomasza Raczka. Ale plusik za odwagę, nie każdy ma jej na tyle, aby publicznie przyznać się do swojego dyletanctwa.
Ja pierdyle, nie wiem czemu z jego krótkiego posta robisz problemy. Film to gniot bez gustu, smaku i użytkownik Borat, mimo, że krótko, trafnie go opisał.
Problemy? jakie problemy?! Ktoś, kto pisze, że to katolicki Terminator, ma jakieś mgliste pojęcie o katolicyzmie. Katolicki, bo co? Bo archanioł Michał i Gabriel?! Jeden, jak i drugi występują w judaizmie, jak i islamie. Może oświecisz mi, co tam było jeszcze katolickiego, abstrahując od subiektywnej oceny filmu, bo przecież nie każdemu podoba się dany film!
Pisać niczym nie poparte bzdury może pisać każdy, z gimbusami włącznie.