Oglądałem dziś trailer i muszę przyznać, że bardzo przypomniał mi Shutter Island i do tego bardzo specyficzna scena z oświetlaniem drogi zapalniczką, podobna była właśnie w filmie z Leonardem tylko, że tam bohater użył zapałki. Co sądzicie? Ja z pewnością wybiorę się na ten film do kina. :)
Dokładnie, mam tylko nadzieję że będzie lepszy niż Wyspa tajemnic, do dla mnie tamten film to zupełne nieporozumienie. większość osób się ze mną nie zgadza, w końcu wydawałoby się że wszystkie elementy na miejscu - świetny reżyser i główna rola. Tutaj Gore Verbinski, który dawno nie zrobił dobrego filmu, a w obsadzie nazwisko mało znane - choć bardzo lubię Dane deHaana i chociażby z tego powodu chcę to zobaczyć.
Identyczne skojarzenia z Wyspą Tajemnica, a trailer robi wrażenie. Horrory związane ze szpitalami czy szpitalami psychiatrycznymi mają specyficzny klimat
Tak samo mi się skojarzyło oglądając zwiastun. Mnie zachwycił. Uwielbiam Shutter Island, ale kurde wydawało mi się że to jest psychiatryk. W wyspie tajemnic było więzienie.
Miejmy też nadzieję, że tutaj uda nam się uchronić przed okropnie oklepanym plot twistem.
Niestety muszę wszystkich rozczarować. Film nawet nie leżał obok Shutter Island. Miałam okazję obejrzeć go wczoraj na pokazie przedpremierowym i wyszłam z kina ogromnie rozczarowana. Początek jest obiecujący, ale potem to równia pochyła. Film jest za długi, nudny i koniec końców przewidywalny. Ale przede wszystkim jest po prostu głupi. Do tego zbyt długie ujęcia spowalniają akcję. Dane jest w porządku, ale niestety całość to jakieś nieporozumienie.
Długi? Nudny? Długie ujęcia? To artyzm, czysta sztuka. Zdjęcia były nie z tej ziemi. Za to film cenię. Jednak fabularnie faktycznie jest dosyć słabo.
Właśnie jedyne co w tym filmie jest dobre to widoki. Ale cała treść to dno. Oglądając film starałem się patrzeć na dobre strony tego filmu ale wszystko psuje brak sensu, raz są jakieś czary, bohater ma jakieś zwidy, które jednak nic nie oznaczają.
Popieram. Z 'Wyspy tajemnic' wzięto osamotnioną lokalizację i odmłodzoną twarz Leo (DeHaan go przypomina:)). I niewiele więcej.
Mi za to się bardzo spodobał. Też przypominał mi ten w/w film ale z domieszką labiryntu fauna. Bardzo podobała mi się ścieżka dźwiękowa, kadry, właściwie całość.
Ja dałbym 7, ale ciągle mam ważenie, że nie do końca wiem,o co w tym filmie chodzi - niby wszystko wiadomo, ale gubi się w detalach (ale może nie wszystko zozumiałem) - i ta ostatnia scena z uśmiechem bohatera, tak jakby to nie był on. Ogólnie film fajny, ale sporo niedociągnięć - chociaż chętnie wysłucham kinomaniaków, możliwe, że to przerosło moją percepcję:)
Muzyka irytująca, kurcze, 30 minut lub dłużej wciąż ten sam kawałek, aż miało się ochotę wyrwać sobie uszły.
"Barakowy" nie mylić z barokowy horror klasy B, aż dziw, że dopuścili go do kin i dostał tak ogromny budżet,
przewidywalny do bólu, strach może wywołać jedynie u osób panicznie bojących się dentystów, innych uśpi, gra aktorska wydumana, wymuszona i zupełnie nieprawdziwa... Jedyna zaleta to plakat... Na tym plusy się kończą.Już lepszy był poprzedni film Gore Verbiskiego "Jeździec z nikąd", aż się boję kolejnych jego projektów.
To nie był horror, a jeśli już to soft horror. Dla mnie to film bardziej psychologiczny thriller. Mimo to oglądałem go z zaciekawieniem, tylko na końcu poczułem coś na zasadzie - i to już wszystko? Ktoś gdzieś porównywał to do Lśnienia (akurat Lśnienia nie lubię, a film na poziomie strachu czy psychologii podobny)
Mi po głowie łaziło cały czas czy to nie jego pracodawcy się zmówili szukając "kozła ofiarnego" że go wrobią w szaleństwo, a to że na końcu wybrał rower... Odniosłem wrażenie też już nikomu nie ufał. I może był szczęśliwy będąc w pewien sposób chory psychicznie przez to co się wydarzyło- przecież tylko będąc chorym można mieć nadzieję na ozdrowienie ;)
hmmm w sumie racja,lepiej naprawdę zachorować niż gdyby mieli robić ze mnie wariata.
Film oceniam 7 / 10 - niezły klimat, dobra gra aktorska i zdjęcia. Co do filmu ,,Tajemnicza wyspa" z Di Caprio to jednak..... temu filmowi sporo brakuje.... ,,Tajemnicza wyspa" to film, który można oglądać wielokrotnie i za każdym razem coś nowego odkrywać, film wielopoziomowy, mnóstwo wątków powiązanych ze sobą - dla mnie jeden z najlepszych filmów jakie widziałam w życiu...
Oczywiście ,,Life for wellness" nie jest złym filmem - ale nie ma co porównywać
mnie np: Wyspa tajemnic rozczarowała, brakowało mi tego klimatu, który znalazłem we Cure for Wellness, do tego kiczowate wizje głównego bohatera, no i nie jestem fanem Leo w tym filmie, nie przekonywał mnie jako detektyw (co w świetle zakończenia ma sens, ale jednak nie wynagradza mi oglądania go przez większość seansu). Poza tym, oba filmy są przewidywalne.
Dokładnie to samo skojarzenie z Wyspą Tajemnic :D Nie wiem czemu, ale nawet aktor grający rolę główną, ma wg mnie jakiś wspólny pierwiastek z Leo. Film był świetny, jeśli komuś spodobała się Wyspa, to ten na pewno również przypadnie do gustu.
Miałam identyczne skojarzenia ;D Jednak "Wyspa Tajemnic" to lepszy film. Ale oba dobre, jak ktoś lubi taką tematykę.
pomysł podobny też na siłe chcą go trzymać w szpitalu i wydaje sie jakby tracił rozum ale w Shutter Island było lepsze to że tak naprawde nie było do końca wiadomo czy Teddy Daniels jest chory psychicznie czy to ten Dr John Cawley go tak zmanipulował ten Volmer wypada jednak gorzej w tej roli bo chyba całość jest rzeczywiście inspirowana Shutter Island
Szukam własnie jednego i drugiego. Jeśli ktoś może pomóc to proszę. Nie wiem czy te portale, co trzeba wysyłać SMSy to są wiarygodne. Sceptyczna jestem.
Pewnie spóźniona odpowiedź, ale..jakbyś nadal była zainteresowana to oba filmy są za free w hd na cda-hd. pl i ekino-tv. pl (Shutter Island jest też na cda. pl; oczywiście adresy bez spacji). Tylko trzeba uważać na wyskakujące reklamy..
Ale super! Nie, nie spóźniona. Bardzo Ci dziękuję. Prawdę mówiąc przestałam już sprawdzać czy się pojawiły :)
No problemo. Nie mam czasu chodzić na wszystko do kina a filmów nie ściągam więc zostają serwisy online.
Całkowicie zapomniałem o moim wpisie na tym filmie, generalnie film trochę mnie zawiódł, fabuła była nudna, bez porównania do Shutter Island, niestety to nie to samo i myślę, że długo jeszcze nie dostaniemy filmu na miarę tego z Leo, aczkolwiek w niektórych momentach film widziałem światełko w tunelu, niestety to nie wystarczyło. Plusem jest dla mnie muzyka i sama gra aktorska DeHaan'a, myślę, że Dane jest aktualnie bardzo "groźnym" i potrafiącym się dostosować aktorem, czekam na kolejne filmy z jego udziałem. :)