Jednej rzeczy u reżysera nie mogę pojąć:dlaczego w scenie z ludźmi pływającymi w wodzie zostawił kobiety nagie,a mężczyzn ubrał do połowy. Osobiście uważam, że powinni albo wszyscy być rozebrani albo nikt. Co o tym sądzicie?
Oni nie byli do końca nadzy, tylko mieli takie majtki w kolorze "cielesnym". Też na początku tak myślałem, ale później da się to zauważyć :)