PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=36174}
7,7 10 576
ocen
7,7 10 1 10576
6,6 8
ocen krytyków
Lilja 4 ever
powrót do forum filmu Lilja 4-ever

Nadzieja

ocenił(a) film na 6

Wiara, nadzieja, miłość. A z nich trzech najważniejsza jest miłość. Tak przynajmniej twierdzi apostoł. A co z nadzieją? Jak żyć bez niej? Na te i tym podobne pytania próbuje odpowiedzieć Moodysson w swoim najnowszym filmie.
Główną bohaterkę - Lilię - poznajemy w jednym z wielu zrujnowanych blokowisk rosyjskich. Nie ma tam życia, nie ma przyszłości. Są jedynie zrujnowane mieszkania i wspomnienia po wielkiej przeszłości. Jednak Lilia jest radosna, pełna optymizmu i nadziei na przyszłość. Wraz z matką wyjeżdża do Ameryki. Jej nadzieje jednak szybko rozpryskują się w nicość: otóż jej matka postanawia zostawić ją w Rosji i sama wyjechać z nowym facetem, założyć w Ameryce nową rodzinę. Ceną nadziei dla matki, jest zerwanie z córką, porzucenie wszystkiego. I czyż można się temu dziwić? W tym nędznym blokowisku nic jej już nie czeka, poza śmiercią. Ma szansę na coś więcej, więc się jej chwyta. Lilia już kilka tygodni później zrobi to samo, porzucając jedyną bliską jej duszę - Wołodię.
Tymczasem porzucona Lilia stacza się coraz niżej. Ucieka w narkotyki, balangi, w świat fantazji - wszędzie, byle tylko zapomnieć. A jednak wciąż trwa, bo wciąż ma nadzieję: na dolary, na list od matki, na zaproszenie do Stanów. I znów jej nadzieje rozpadną się w proch, kiedy opieka społeczna poinformuje ją o przysłanym z Ameryki liście, w którym matka zrzekła się praw rodzicielskich nad Lilią, "niechcianym dzieckiem". Pozbawiona pieniędzy, bez przyjaciół, którzy szybko się od niej odwrócili, kiedy rozeszła się plotka, że jest prostytutką zjeżdża po pochylni do piekła. Plotka staje się prawdą.
I wtedy na horyzoncie pojawia się on. Przystojny i bogaty i najwyraźniej zainteresowany nią a nie seksem. I znów w sercu Lilii zagościła nadzieją, a tuż za nią zaczęło kiełkować uczucie, być może nawet miłość. Jednak i ta nadzieja zostanie roztrzaskana i to straszliwie. Zamiast miłości i wspaniałej przyszłości, spotkało ją zniewolenie i praca przymusowej dziwki taniej i mało wymagającej.
W jej sercu nie ma miejsca na miłość. W jej sercu nie ma już miejsca na nadzieję, która w końcu została strzaskana przez straszliwą prozę życia. W jej sercu nie ma już nawet miejsca na wiarę, jedyną rzecz, która jeszcze trzymała ją przy życiu. Stała się tylko ciałem, pustą skorupą bez duszy. Oto cena zniszczonej nadziei.

"Lilya 4-ever" to w zasadzie film o tym, jak bardzo ludzie pragną nadziei i jak łatwo ich wtedy wykorzystać. Obraz Moodyssona jest głosem w kampanii przeciwko handlowi kobietami i wyzyskowi nieletnich. I jako taki film jest całkiem udany. Przez dużą część jest to wręcz film bardzo dobry. Reżyserowi udało się oddać pustkę egzystencji, desperację i pragnienie życia, bliskości. W pewnym momencie jednak zupełnie mu odbija. Bo jak inaczej określi tę nieudolną próbę przejścia na jakiś wyższy poziom metafizyki, nadania filmowi większej poetyczności. Wychodzi z tego jednak totalna bzdura. Dodanie aniołków i to smęcenie o życiu zupełnie mi nie pasowały. Brzmiały fałszywie, jakby z innej bajki. W ten sposób reżyser zniszczył dobre wrażenie. To film całkiem interesujący i warty obejrzenia, w szczególności przez kobiety, którym piękny nieznajomy proponuje pracę za granicą. Jednak z wnikliwego studium, tak jak z nadziei Lilii, nie zostało nic.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones