PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=36174}
7,7 10 605
ocen
7,7 10 1 10605
6,6 8
ocen krytyków
Lilja 4 ever
powrót do forum filmu Lilja 4-ever

Rozumiem że dla wielu skandynawów słowianie to jedna wielka rodzina ale Modysson przesadził kiedy usłyszałem jak żekomo rusek(patrz Masłowska)przeklina po polsku?!!A poza tym to smutny i niestety prawdziwy film.

quishot

Z oceną filmu się całkowicie zgadzam ale gdzie było powiedziane że ten koleś to rusek? Gdy w pewnym Lilja pytała się swojego "przelożonego" o Aleksjeja (czy jak tam było jej chłopakowi) odpowiedział mniej wiecej tak: "No Aleksjej. I'm Witek" Z tego co mi się wydaje Witek to polskie imię:P

quishot

Też mi się wydawało, że ten koleś w Szwecji co ją więził mówi "kur** mać" ale myślałem, że się przesłyszałem :) Swoją drogą, widać jaką Szwedzi mają opinię o nas :|

quishot

Również jestem pewien, że zamysł reżysera jest taki, iż Witek jest Polakiem. Podejrzewam, iż mógł on mieć w Szwecji jakieś doświadczenia z prawdziwym odpowiednikem Witka, który był naszym rodakiem. Wiecie, co mam na myśli..

ocenił(a) film na 8
mjr_Slotwina

Wiemy, wiemy. To na pewno Polak. Jak wchodzi do mieszkania to krzyczy do niej 'leż ku*wa' ( i coś tam jeszcze mówi). Do tego Witek i w ogóle słychać po głosie, że ten akcent to bardzo znajomy... Zresztą nie ma co się smucić - w każdym państwie takich Witków jest od cholery. To jest najsmutniejsze :(

ocenił(a) film na 7
JajoWasz

Witak gra Tomas Neumann - polski aktor mieszkający w Szwecji

użytkownik usunięty
JajoWasz

Ja wtedy też usłyszałam: "ja ci, k###a, dam zaraz"

ocenił(a) film na 10
quishot

I tu wydaje mi sie leży sedno. Moodysson potraktował słowian jako jedną wielkę rodzinę. Swój kraj, pomimo, że przedstawiony jako miejsce zimne i bezduszne, traktuje jedynie jako niemego świadka wydarzeń, hostel, który służy swoim miejscem do wynajęcia. Wszak to słowianka - Rosjanka zwabiona przez Rosjanina wpada w sidła innego słowianina - Polaka, który sprzedaje ją opasłym skandynawom. To słowianie są złą siłą pchającą ten film. Skandynawowie są tylko odbiorcami oferowanych im ofert. A Szwecja tym niewinnym hostelem, który skrywa pod swoim dachem wszysykich - dobrych, złych, nieistotne - ludzi. Pytanie jest tylko czy Moodysson uzjane, że prości słowianie tak bardzo odbiegają od kultury zachodu, że w końcu sami siebie stłamszą pozbawieni kosmopolitycznej tożsamości czy też skandynawowie, tak bardzo jednak różniący się od nas, osiągnęli taki etap, że muszą żerować na w ich mniemaniu biedaczkach z południowego wschodu?

ocenił(a) film na 7
Froszak

czy uważasz, że piosenka "kolorowe kredki" opowiada o bezsensie ludzkiej egzystencji?

ocenił(a) film na 9
Froszak

Heh, właśnie obejrzałem ten film i słysząc jak Witek krzyczy "leż ku*wa" pomyślałem że na filmwebie ktoś się na pewno obruszy że polak jest alfonsem no i się nie zawiodłem:) Trochę dystansu ludzie! Czy to, że w "Delicatessen" francuzi zjadają siebie nawzajem świadczy, że w rzeczywistości są kanibalami? No chyba nie. Czy jakiś francuz się na ten film obraził? Nic mi o tym nie wiadomo. Dajcie spokój! W większości filmów jest jakiś czarny charakter i ktoś go musi grać. Ale jak go zagra murzyn, obrażą się murzyni, jak gej to geje, jak polak to polacy. I żeby nie było, że jestem gołosłowny i demagogizuję, to niedawno czytałem, że albinosi się obrazili na "Kod leonarda davinci" za to, że mordercą jest albinos:D
A teksty o tym co sobie Moodysson o słowianach myśli można włożyć między bajki, bo film powstał na podstawie autentycznej historii (o czym jest nawet napisane w "ciekawostkach") więc fakt umiejscowienia akcji akurat tam nie jest ciosem wymierzonym przeciwko słowianom (używając tej patetycznej nowomowy). Okażcie trochę zrdowego rozsądku...
Coś mi tu PiS-owskimi poglądami śmierdzi:/

ocenił(a) film na 10
agent_0700

"Cos mi tu PIS-owskimi pogladami smierdzi". O co ci chodzi. Czy to nie poczatki jakiejs choroby?

Froszak

A ten PIS co tu robi w tym komentarzu? Dużo kulturalniej byłoby skończyć na poprzednim akapicie, niż tak skwapliwie i nie a propos piec nagle jakąś własną pieczeń przy tym ogniu.
Poza tym nie zauważyłam, żeby ktoś się tu jakoś szczególnie "obruszał" - sam się tu najbardziej obruszyłeś.

ocenił(a) film na 9
quishot

Było w ciekawostkach, że film jest oparty na życiu pewnej kobiety. Może właśnie Polak był jej alfonsem? A może po prostu reżyser chciał by przeklął po polsku i tak oprócz Słowian nikt nie będzie wiedział, że to polski.

użytkownik usunięty
quishot

Nie wiem o jakie słowa dokładnie chodzi- film zamierzam dopiero obejrzeć- ale akurat bluzgi po polsku i po rosyjsku brzmią m/w tak samo.

użytkownik usunięty

Właśnie obejrzałam film i już wiem, ze Witek to nie Rosjanin- Rosjanin nie rozmawiałby z Rosjanką po angielsku- więc pewnie rzeczywiście Polak.
Sam film bardzo dobry.
Teraz cały czas chodzi mi pogłowie ''Mein herz brennt''.

ocenił(a) film na 10
quishot

jaka to roznica, polak, rusek, czy ormianin. to akurat nie jest istotne bo w kazdym panstwie sa takie lajzy co zeruja na biedzie, naiwnosci mlodych niewinnych dziewczyn, wina jest po kilku stronach matka, oprawca, odbiorca, panstwo. kolezanka w innym temacie napisala dobre zdanie ktore sobie pozwole skopiowac :)

Nawet jak udaje im się uciec z rąk oprawców, cóż mają robić. Policja odeśle je do domu, gdzie nikt na nie nie czeka. Nikt ich nie chce, nie potrzebuje. Bez pracy, bez niczego. Zero perspektyw. A wystarczyłaby jedna bliska osoba.

takie rzeczy sie dzieja i to doslownie obok nas, i to sa cholera dramaty ktore moga spotkac kazdego, jasne ze osoby biedne bez rodziny sa bardziej narazone ale znam osobiscie dziewczyne ktora zostala wywieziona do niemiec ( jest z dobrego, nazwijmy to bogatego domu) dopiero po 3 latach wrocila do rodziny. przez te 3 lata stracila wszystko...

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones