Nie wiem, skąd te wasze negatywne opinie, ale mnie się ta bajka bardzo spodobała. Od dziecka znałem ten serial, kiedy oglądałem dawno temu w TVP1 w ramach Wieczorynki i była fajna i pouczająca. I ten film również też jest taki sam. Pokazuje, że nie liczy się tylko sława i popularność, ale także to ,co jest w życiu najważniejsze, czyli rodzina i przyjaciele. To fakt. Te zrobotyzowane Paty i zrobotyzowany kot Jess wyglądają dosyć strasznie, ale oglądało mi się przyjemnie. A ta scena, gdzie Pat śpiewa w czasie castingu do programu mocno mnie wzruszyła! Piękne! Film zdecydowanie nie dla młodszych, ale starsi, którzy znają na pamięć tą bajkę mogą sobie obejrzeć.