Też go totalnie nie poznałam. Ale to pewnie przez charakteryzacje mającą go upodobnić do Willisa.

pewnie tak ;)

zmiana wyglądu to jedno, ale i jego gra w tym filmie jest rewelacyjna ;)

prawda ;)

Zgadzam się, JGL to świetny aktor, ale filmu nie uratował niestety. :(

oj, nie zgadzam sie ;)

uważam że film jest bardzo dobry, i można jak najbardziej stwierdzić, że go 'uratował' ;)

Przyznam, że charakteryzacja jest mega. W życiu bym go nie poznała... Pomiając, że Joseph Gordon-Levitt wyglada 100 razy lepiej niż w rzeczywistości :) Wyglada poważniej a i przystojniejszy jest w tym filmie :) Brawo dla charakteryzatora.

Jednak ja wolę go w "oryginale" :D

Na okładce wygląda jak Kyle Chandler

Zgadzam się. Ale Jeff Daniels to dopiero nie do poznania ;)