Wspaniały film z elementami konwencji marzenia sennego. Narracja kojarzy się z Proustowskim wspomnieniem. Bardzo ciekawe ukazanie pewnej możliwości egzystencji.
Świetne kreacje aktorskie, zarówno Anny Galieny, jak Jeana Rocheforta. Gorąco polecam dla smakoszy chwili.
Po obejrzeniu warto iść do fryzjera/fryzjerki w kontekście eksperymentalnym :)