o co chodziło???
Bo to pierwszy raz w moim życiu, kiedy mogę podpisać się pod stwierdzeniem "nie rozumiem polskich fimów bo nie mam do nich napisów"???
Dobre! bo i prawdziwe. Powiem tylko tyle, że moim zdaniem to w filmach polskich ale nie wszystkich tylko tych z ostatnich lat i tych młodych reżyserów to tak jest, że chcą zrobić coś nowego, zaskakującego itd. a wychodzi im coś takiego, no cóż...Jedno zaś jest pewne na 100% że nie uświadczysz polskiego filmu bez wulgaryzmów i wzmianki o seksie, niezależnie jaki by to był reżyser...
Dodam jeszcze że ja bym ten film zakwalifikowała do komedii sf, dramat?
Film powstał w ramach programu "30 minut" więc..nie ma sie co dziwić, ze czasem coś z tego nie wychodzi ale dobrze, ze w ogóle są takie programy i można zobaczyć co młodzież ma do powiedzenia. Kiedyś krecili krótsze ediuty, których nikt nie oglądał.