Ten film jest bardzo noir :) Głównemu bohaterowi przytrafiają się same złe rzeczy. Przykrość i pesymizm non stop. Ktoś się w ogóle uśmiecha na dłużej w tym filmie? Poza narodzinami dziecka (sfilmowanymi bardzo dokładnie zresztą :D) mało jest tu jakichś pozytywnych akcentów.
Rozwiązanie w stylu Aleksandra Wielkiego przecinającego węzeł gordyjski.
Ten film nie zostawia widza obojętnym. 8/10