Spodziewałem się czegoś w stylu francuskich:
Purpurowe rzeki
36
Imperium wilków
Zamknięty krąg
22 kule
a otrzymałem klasycznego gniota. Nie żebym nie doceniał kina francuskiego. Przeciwnie. Ma ono swój niepowtarzalny mroczny klimat. W "MR 73" mamy przerost formy nad treścią. Klimatu nad fabułą. Brakuje tu mimo wszystko jakiegoś wyczucia stylu, jakie towarzyszyło np. podczas dłuższego jeszcze niż ten filmu "Prorok". Tam jakoś nie ziewałem a tu - nuda i przewidywalność okraszona wyalienowaną postacią Auteuila, jakkolwiek mistrzowsko - przyznać trzeba. Film nawet nie na raz - na 3/4 raza. Daję 4/10.
A nie uważasz że to Twój problem że spodziewałeś się purpurowych rzek, braterstwa wilków itd. Czy gdzieś na opakowaniu filmu było napisane - podobne do braterstwa......itd. To czego się kurna czepiasz zaj..........ego filmu. Ja spodziewałem się dramatu policyjnego, i go dostałem. Ba, nawet przeszedł moje oczekiwania. Dla mnie purpurowe rzeki to gniot, i tak sobie możemy pie......lic do maja, jak połowa kretynów na tym forum. Napisz - nie w moim klimacie, podobało mi się to i to, nie podobało tamto. A nie gniot. Co to w ogóle za opinia Trollu?
Słuchaj - albo się obrażamy wzajemnie albo dyskutujemy. Zauważyłem, że nie czytasz ze zrozumieniem. To niestety powszechna przypadłość chamów jak Ty ("Co to w ogóle za opinia Trollu?'). Po pierwsze nie 'Braterstwo wilków' a 'Imperium wilków' (dwa różne filmy). Po drugie - moja opinia zawiera ocenę elementów składowych filmu, o niebo bardziej rozbudowaną niż Twoje płytkie "spodziewałem się dramatu policyjnego, i go dostałem". Ja poświęciłem trzy wiersze tekstu na opis składowych, który zawiera o co prosisz, czyli "Napisz - nie w moim klimacie, podobało mi się to i to, nie podobało tamto." Jeżeli nie zauważasz wskazania w moim opisie plusów i minusów filmu - pozostaje mi tylko wyrazić głębokie ubolewanie nad ułomnością człowieka;-)
Zgadzam się w 100 % , do tego należy dodać jeszcze kadrowanie....czasem wydawało się że ten kadr nigdy się nie skończy . W filmie brakuje treści. Dla dobrego filmu ta treść zajęłaby 30 minut a nie 120. Nuda jakich mało.l
To ja się podłączę, też jestem zdziwiony łamane na rozczarowany.
Czego się spodziewałem? Czegoś podobnego jak w innych filmach Auteuila jak np. "Zdążyć przed chłodem", "Ósmy dzień", czy genialny "36", a tymczasem był to obraz jakiegoś desperata życiowego, człowieka czołgającego się po dnie bagna z blaszaną odznaką na łańcuszku.
Da się niby obejrzeć, ale sam nie wiem czy warto...
Wszystkie ostatnie francuskie filmy kryminalne czy thrillery była bardzo kiepskie. Francuskie kino się bardzo skiepściło w ciągu ostatnich kilku lat.