Ja uważam że nie jest to bajka na oscara .Nie jest to też bajka na której mozna zrywac boki .Nie mu jakis zabawnych tekstow ktore by mogły przejsc do histori .Ale może ktoś znalazł jakies fajne teksty w tej bajce .Ale bajka tez jest nudna jest dobrze prowadzona akcja i wszystko jakoś płyniie .Na pewno bym tej bajce nie dał oscara ale tez całkiem bym jej nie przekresił 6/10

Brakuje w tej bajce spójności nie ma tu jakoś tego czegoś co oczekuje się po bajkach pixara.Poprawna technicznie niewiele emocji zbyt feministyczna niestety.

W pełni popieram - ta bajka jest niedość że nudna, to jeszcze postaci w niej są tragiczne.
Aby tego było mało, podczas seansu mamy nieodparte wrażenie: Ale to już było.
Małe dzieci będa się nudzić, starsze dzieci nie znajdą w niej niczego szczególnego, z nastolatkami podobnie.

Nie wiem dla kogo ta bajka była tworzona, i skąd tak wysoka ocena, może spodoba się fanom filmów dokumentalnych, i ludziom którzy dowartościowują się 'artystyczną konwencją' - bo tego akurat trochę tutaj jest.

Szczególnego przesłania też jakoś nie widzę, a nawet jeśli to nie wyróżnia się niczym na tle innych animacji.

Dodam jeszcze, że ta historia była strasznie infantylna.

"Małe dzieci będa się nudzić, starsze dzieci nie znajdą w niej niczego szczególnego, z nastolatkami podobnie." Ja mam 12 lat i dla mnie ta animacja była bardzo fajna.

Widocznie zaliczasz się do jeden z grup podanych niżej, bajkę oglądałem z 2 dzieciaków 7 i 9 lat, wyszliśmy z kina przed końcem seansu więc.

Ja miałam 11 lat i bardzo mi się podobała.A moja 6 letnia siostrzenica cały czas biega bo ma rude włosy i krzyczy:Jestem Brave.Wczoraj nawet dostałą sukienkę Meridy.

Wypisujecie głupoty.

mój siedmioletni syn w połowie dał sobie spokój, a normalnie to trzeba go odklejać od tv...

No właśnie o to mi chodzi, jeśli dziecko jest znudzone, lepszej opinii, potwierdzającej , że bajka jest średnia, nie trzeba.

A mój 6 letni syn własnie teraz ogląda to 15 raz.
Jedni lubią bajki typu auta2 inni meride.

A nie masz wrażenia, że to już było? Że bardziej tego naciągnąć nie mogli? Ja mimo swojego wieku lubię bajki (serio!) oglądałam ich wiele i niejednokrotnie pękałam ze smiechu, w Meridzie zaś nie było ani jednego momentu kiedy mogłam się choćby w miare usmiać, ale nie chodzi tutaj tylko o to, są bowiem bajki , które czegoś uczą, mają coś do przekazania, w tej bajce nic takiego nie ma. Ot moja skromna opinia.

Ja pisałem, że 6latek lubi tą bajkę. Lubi też bardzo epoke, troche mniej shreka.

Co zależy czego o takiej bajki oczekujesz
Epoka, shrek czy ralf demolka(sklonowany shrek) są dużo bardziej zabawne niż Merida.
Merida za to jest bardziej baśniowa, jest po prostu inna :)

Co do 6 letniego Syna - może po prostu nie miał okazji widzieć wcześniej dostatecznej ilości bajek na tych samych motywach i dla niego merida to była nowość? :)
Z resztą nie wiem, dziwi mnie że w ogóle komuś może to się podobać, ja akurat jestem fanem fantasy, które często dzieją się w odległych czasach, więc wszystko włącznie z wątkiem przewodnim, widziałem w wielu wielu filmach i bajkach. Dziewczynka która przemienia rodzica/brata/siostre w coś, albo przez durne życzenie coś nie idzie po myśli i zaczyna się przygoda żeby przywrócić poprzedni stan rzeczy - pod czas której dziecko/rodzić/brat/siostra uświadamiają sobie błędy - widziałem to dziesiątki razy w lepszych wydaniach.

Tak z innej beczki - to nie wiem niby w jaki sposób Ralph z bardzo fajnego uniwersum którego jeszcze nie było, i dość nowartorskim pomysłem może być klonem shreka, bo po za głównym bohaterem, który nawet do końca Shreka nie przypomina to właśnie epoka ma sceny rodem sklonowane z niego. Mógłbym teraz z pamięci wypisać 10 scen identycznych dla obu, chociaż że Epoke i Shreka widziałem z 5 lat temu, jak nie więcej i tu już nie chodzi o relacje maniek-sid, a shrek-osioł gdzie te postacie wydają się być bezpośrednimi klonami (duży, mało mówny mamut/shrek a śmieszny, tępawy i gadatliwy sid/osioł którzy się przyczepiają do wcześniej wspomnianych)

Z takich klonów to najbardziej w pamięć mi zapadło jak Shrek, Fiona i Osioł idą osobie - przechodzą nad przepaścią, po drzewie i osioł idący na końcu zostaje 'wystrzelony'... tada epoka, nad przepaścią po skale idą Maniek, Diego i Sid i bum, sid zostaje wystrzelony w identyczny sposób jak osioł w shreku.

>Co do 6 letniego Syna - może po prostu nie miał okazji widzieć wcześniej dostatecznej ilości bajek na tych samych motywach i >dla niego merida to była nowość? :)
>Z resztą nie wiem, dziwi mnie że w ogóle komuś może to się podobać, ja akurat [...]
To jest bajka, dla dzieci. Ewentualnie dla kogoś o mentalności dziecka. A ty chyba nie masz już 6lat? :)

>Tak z innej beczki - to nie wiem niby w jaki sposób Ralph z bardzo fajnego uniwersum którego jeszcze nie było, i dość ?>nowartorskim
Ralf - shrek
dziewczynka - osioł
felix - kot

Jak dla mnie to wszystko to są bajki. Z założenia przeznaczone dla dzieci.