Że mało związane z filmem ale jakie macie pomysły na film animowany.Bo mój jest taki że z
nieba pewnemu dziecku do kanapki spada magiczny proszek a on po zjedzeniu zamienia
się w zombi. Więc ma ochotę na zjadanie ludzi jednak dowiaduje się ze na drugim końcu
planety mieszka czarodziej ale na jego drodze znajdują się wojska a do teko zakochuję się
w dziewczynie zombi
Jak już Ben czyli główny bohater się zmienił w człowieka to cały klan zombi zaczął znikać więc Ben pocałował Mulan to wtedy ona została ale wiedzieli że wojsko zacznie ich ścigać więc Mulan uciekła do lasu następna scena jest pokazana 5 lat później jak Ben zobaczył Mulan z mężem i z dziećmi i Ben powiedział może lepiej że tak się stało
super pomysł, poszedł bym na to do kina:)i jedno pytanie skąd bierze się ten proszek?tak po prostu spada z nieba, jakiś zombie sprowadza go na ziemie czy co?
Bo inni astronauci mu zabrali ten proszek i kiedy już wsiedli do rakiety ten proszek im wypadł w kosmos i przyleciał na ziemie.
E, przepraszam. To ty zacząłeś tą dyskusję pytając mnie, czy "jeszcze coś".
A teraz przeczytaj wszystkie swoje posty i zastanów się, czy to ma jakikolwiek sens.
A co mnie obchodzi czy innym się podoba. Ja to oceniłam obiektywnie i ten film to byłby jeden wielki gniot.
Okej. xD
Mój pomysł na film jest taki, że pewna dziewczyna mieszkająca w Niemczech(ma na imię Helga) zakochuje się w swoim koledze, a następnie zostają parą. Jednak z więzienia wychodzi jej były chłopak i próbuje ją odzyskać, więc chłopcy postanowili się o nią bić. W trakcie walki okazuje się, że tak naprawdę Ci dwaj to roboty i tylko wyglądają jak ludzie. W międzyczasie na Ziemię najeżdżają kosmici. Chłopcy muszą teraz połączyć siły, aby uratować planetę. xD :D
LOL.
Tylko myślę, że mój nadaje się bardziej na aktorski film, a nie na animację. Jak sądzisz?
Zresztą Twój też. Gdyby Twój film nie byłby animacją to myślę, że wyglądałoby to lepiej.