PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=483796}
7,1 140 043
oceny
7,1 10 1 140043
6,8 25
ocen krytyków
Merida Waleczna
powrót do forum filmu Merida Waleczna

To jest mierne zero humoru morału i sie dziwic ze dzieci coraz głupsze

ocenił(a) film na 7
panczerek

Jeżeli nie zauważyłeś humoru i morału to chyba zapomniałeś obejrzeć ...

ocenił(a) film na 8
panczerek

była fajna i z morałem niewiem o co ci chodzi.

użytkownik usunięty
panczerek

Mnie się też zupełnie nie podobała ta bajka. Wiało nudą. Nie zrozumiałam co to za świetliki i po co one w ogóle były - coś tam było na początku wspomniane o czarach związanych z tymi świetlikami, ale nic nie wyjaśnione. Trojaczki ściągnięte ze Shreka (identyczne zachowanie). Nie wiem po co czarownica tak strugała te niedźwiedzie. Dziwne było, że Merida poprosiła czarownicę, o odmianę jej matki, ale w ogóle nie wyjaśniła o co jej chodzi - no wiem, czarownica i tak zrobiłaby to co zrobiła, ale brakowało mi jakiegoś sensownego objaśnienia, czego Merida chce. Z filmu wynika, że główne zajęcie Meridy to strzelanie z łuku - niby fajne hobby, ale co z tego wynika? Trudno uwierzyć, że jedyne zajęcie panny w jej wieku to strzelanie. Przyznam, że obejrzałam tylko 1h 10 minut, więc może w końcówce coś było wyjaśnione, ale w ogóle mnie to nie zainteresowało. W dodatku sam wątek "księżniczki na odwrót" jest już mocno zużyty. Podobała mi się grafika, postać rubasznego ojca i niezbyt rozgarnięta czarownica (choć to też oklepane).

ocenił(a) film na 8

"Przyznam, że obejrzałam tylko 1h 10 minut" - i wszystko jasne -,-'
W sumie, nie powinnam, nawet z tego powodu zaczynać dyskusji, ale chociaż ustosunkuję się do tego, co pooglądałaś...
"Nie zrozumiałam co to za świetliki i po co one w ogóle były" - widocznie scenarzyści założyli, że każdy wie co to jest błędny ognik, ale jak widać, nie koniecznie... tak więc błędne ogniki uważane były w dawnych czasach, a zwłaszcza na wyspach brytyjskich, za wredne duszki, które sprowadzają ludzi na manowce. Tutaj co prawda miały prowadzić ku przeznaczeniu, ale z drugiej strony trudno powiedzieć, żeby przywiodły Meridę do czegoś dobrego :P
"Nie wiem po co czarownica tak strugała te niedźwiedzie" - zasłona dymna... żeby żaden przybłęda, który się na patoczy nie skumał od razu, że jest wiedźmą ;) poza tym może to jej hobby...
"Dziwne było, że Merida poprosiła czarownicę, o odmianę jej matki, ale w ogóle nie wyjaśniła o co jej chodzi - no wiem, czarownica i tak zrobiłaby to co zrobiła, ale brakowało mi jakiegoś sensownego objaśnienia, czego Merida chce" - Merida chciała odmienić swój los, powiedziała to wyraźnie... tak samo jak to, że przeszkadza jej w tym postawa matki i ponadto powiedziała też, że to ogniki ją tam zaprowadziły (a wiemy przecież z początku filmu, że one prowadzą ku przeznaczeniu), a więc założyła, że to na pewno czarownica ma jej w tej odmianie losu pomóc.
"Z filmu wynika, że główne zajęcie Meridy to strzelanie z łuku - niby fajne hobby, ale co z tego wynika?" - z tego wynika, że Meridy nie interesowały "babskie" zajęcia, do których zmuszała ją matka... taką miała naturę i tyle.

ocenił(a) film na 5

Dokladnie , nuda , nieciekawe wątki , głowna bohaterka malo co widza obchodzi , te trojaczki identyko co shrek a ojciec zerkający na szaty krolowej potem na niedzwiedzia identyko moj brat niedzwiedz .

A do reszty , wy na serio nie ogladaliscie starszych bajek chocby od pixara ze tak sie jaracie chłamem ?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones