Gra aktorów na niskim poziomie, efekty specjalne na tragicznym, a fabuła jest dziurawa jak polskie drogi. Smoki zostały stworzone w paincie. Kostiumy zostały chyba zabrane z pomocy dla powodzian, król biega w garnku na głowie. Sceny walki są gorsze niż inscenizacje Grunwaldu. Najgorzej wykonany film jaki widziałem.
Dobór aktorów również pozostawia wiele od życzenia. Lady Vivian wygląda jak zjarany świstak, a posyła "zalotne" spojrzenia do Merlina.