Sympatyczna komedia, praktycznie pozbawiona przekleństw, przemocy i seksu, z inteligentnym humorem idealna na zimowe wieczory. Ten film chyba nigdy się nie zestarzeje. Szkoda, że takich filmów jest tak mało. Dam 10/10.
ja dałam nieco mniej, ale bardzo go zawsze lubiłam - począwszy od kinowej premiery w latach 80-tych do teraz... fajny klimacik, film wesoły, pogodny, z humorem :)
Mam słabość do pary Turner/Douglas, a w "Miłości..." oraz "Klejnocie Nilu" dali niezły popis komediowo-romantycznego aktorstwa. Film nie jest wielkim arcydziełem, ale można do niego wracać wiele razy i za każdym razem bawi tak samo. Nigdy nie narzekam, gdy Polsat powtarza go n-ty raz :)