Takie nie wiadomo co. Chłopaki jakby byli na przepustce z jednostki wojskowej a nie z wojny, gdzie kilka dni wcześniej zginęli ich towarzysze broni. Historyjka kupy się nie trzyma a Hemsworth zupełnie nie przekonujący. Jakby pomylił plany zdjęciowe.
Tytuł filmu według mnie nieadekwatny do treści. Szkoda czasu.