O ile większość filmów z serii Święta Polskie trzyma poziom i są całkiem dobre o tyle ten tytuł jest nieudany. Największym plusem jest rola Malajkata poza nią jednak film jest nudny, mało realistyczny i w wielu fragmentach absurdalny. Słabo wypada również nawiązanie do święta w tym przypadku walentynek. Dobrze, że trwa tylko godzinę.