Agent specjalny zostaje wysłany na ostatnią misję na ziemię. Z pewnych względów technicznych jego pamięć zostaje całkowicie zablokowana, więc sam musi domyśleć się kim jest i jaką misję ma do spełnienia. Na podstawie własnych doświadczeń na ziemi i wnikliwej obserwacji domyśla się, że musi przerwać największe zło jakie istnieje: cierpienie w każdej postaci. W tym celu musi przekonać ludzkość do samo-dematerializacji, do zniszczenia wszystkich łańcuchów DNA. Czyż nie jest to Mission Impossible ? Na koniec zagadka: Kto mógł zesłać takiego Super Agenta na ziemię? ;)