Film jest słaby pomimo tego co chciał przedstawić reżyser czyli umierającego starca chorego najprawdopodobniej na demencje, który przypomina i zlepia swoja przeszłość .Jake i dziewczyna to wozny i wszystko jest w jego glowie. Nudny, słaby i nic nie obrazuje niewypał straszny. Miało wyjść arcydzieło głębokie a wyszła klapa