PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=822303}

Może pora z tym skończyć

I’m Thinking of Ending Things
6,8 24 626
ocen
6,8 10 1 24626
7,3 34
oceny krytyków
Może pora z tym skończyć
powrót do forum filmu Może pora z tym skończyć

Ten film to arcydzieło bo...

Rozumiem, że wyjaśnienie o cYm jest film i dlaczego jest taki fantaaatyczny będziecie czytać po obejrzeniu, więc do dzieła.

Cały film jest o dziadku, który w dzieciństwie mieszkał w wiejakim domku z chorą psychicznie matką (która słyszała głosy) i ojcem który się nim nie interesował (niczym świniami których noe doglądał). Miał pieska, którego prochy widzimy na półce w jego pokoju. Sam piesek trochę się w filmie zawiesił, jak wszystko w tym filmie, bo film jest zlepkiem tego co on sobie myśli podczas mycia podłóg w szkole. Tak to już jest z wspomnieniami... ale nie tylko wspomnienia, bo i dodane do nich wyobrażenia odgrywają w filmie dużą rolę. Dziadek miał kompleks małomiasteczkowego wieśniaka, więc wyobrażał sobie, że żył w mieście choć z rodzinnego domu nigdy się nie wyprowadził. Dziadek w tej samej szkole, w której pracował był w dzieciństwie gnębiony. Dziadek chciał być fizykiem, malarzem, weterynarzem i kimś tam jeszcze ale nie spełnił swoich marzeń i został woźnym. W końcu jedyna postać kobiety z samochodu, która jest jakby jedyną postacią, w której wszystko nam pasuje okazuje się być najbardziej fikcyjną. Jest to kobieta, którą dziadek raz podglądał w barze i stworzył sobie obraz kobiety, której nigdy nie miał. Niska samoocena woźnego sprawiła, że nawet w wyobrażeniach bał się, że ona go zostawi i widział też jak wiele wstydu przyniosłoby mu przedstawienie partnerki rodzicom. Liczba kibków po lodach w koszu pod szkołą pokazuje, że dziadek myślał o tym wszystkim, tej całej historii którą widzimy setki razy... a jako że już wiemy, że wszystko się działo w głowie woźnego ostatecznie widzimy gwóźdź programu... czyli to, że wszystkie postaci wyobrażone były jakby nim samym i jego przemyśleniami na temat tego, czy by z tym nie skończyć... jak z resztą głosi tytuł. Zapytacie z czym? A no ze swoim własnym życiem... i tak oto dziadek popełnia samobójstwo. To taki rdzeń całej opowieści, bo zagłębienie się w różne dzieła jak choćby obraz z Kordianem z powieści Juliusza Słowackiego na śxianie w domu rodzinnym, czy dzieł które wymieniają bohaterowie oraz spektaklu Kasablanka, który główny bohater woźny widzi codziennie w szkole i stąd też jest on w jego wyobrażeniach nadają temu filmowi keszcze większego wydźwięku. Gdy już zaczniemy rozkminę na tematy psychologii i filozofii, które porusza film nie starczyłoby dnia.

Dziękuję za uwagę i z pełnym zrozumieniem, że większość filmu nie zrozumiała do końca zapraszam na kolejny seans, by docenić ten film, bo myślę, że jest tego wart... tego, by go zrozumieć i odnieść do własnego życia, własnwgo przemijania, własnych lęków itd.

ocenił(a) film na 9
ramirez_vip

Bardzo podobnie zrozumiałam ten film.

ocenił(a) film na 9
ramirez_vip

Wszystko się zgadza, ale nie sądzisz, że oprócz małomiasteczkowego kompleksu i poczucia niespełnienia dziadek zrobił w życiu również coś złego, czego żałuje, stąd samobójstwo?
Wymyślona dziewczyna cały czas jest na niego zła, co pokazuje mi, że gość ewidentnie sam siebie nienawidzi. Tuż przed wyjściem do szkoły pokłócił się z nią o tekst piosenki dotyczącej gwałtu - on uważał, że to nie było o gwałcie, a ona była pewna, że tak. W końcu było to trakcie sytuacji, gdzie próbował ją przekonać do seksu, a ona krzyczała, że chce jechać do domu.
Później, w scenie musicalu, młody woźny rozbija tańczącą parę i rzuca się w pogoń za dziewczyną. Ona się odgania. A on zabija w bójce chłopaka. Przez cały czas stary woźny fantazjował o dziewczynach na scenie, zazdrościł młodym młodości i wszystkiego co za nią idzie.
A gnijąca świnia towarzyszy mu później w drodze do śmierci. Ta gnijąca świnia to on, gość gnije od poczucia winy, za rzeczy, które zrobił. Zresztą woźny oprawca to już taka filmowa klisza.

ramirez_vip

"jesteśmy tacy sami, gdy się przyjrzeć wszystko jest takie same". I na końcu wyznanie - "przyjmuję to wszystko". Myślę o przytaknięciu dużo ostatnio...

ocenił(a) film na 10
xxxcccxxx

Zdecydowanie się z tobą zgadzam a propos gwałtu lub przemocy. W ogóle znaków jest więcej, cała rozmowa w lodziarni do kobiety że ma nie iść, gdy on stoi odwrócony i udaje że nie słucha to tak jakby sam dawał wybór swoim ofiarom,i sam nie bardzo chciał aby za nim poszły. Ponadto babka w lodziarni mówi że jest smród na zapleczu i nie jest to tak naprawdę smród farby. Martwe kózki, ślad po świni. Niby seksu nie ma ale jest takie dziwne napięcie seksualne. Dostawia się kilka razy do bohaterki a ona go odrzuca, jej słowa o gwałcie które on rozumie zupełnie inaczej. Wiele wiele kubków po lodach tak jakby tych ofiar było więcej. Piorące się koszule jakby zacieranie śladów. Znaki wścieklizny u niego gdy główna bohaterka mówi że pisze pracę na temat wścieklizny - za każdym razem jemu toczy się jakby piana z ust. I jeszcze scena którą zastanowiła że w finałowej scenie z tancerzami poczciwy chłopak ma chusteczki w kolorze czerwonym które symbolizują krew a złe młodemu późnemu by stają białe chusteczki które symbolizują... No właśnie co? I zresztą widać że młody woźny rzuca się łupieżnie na kobietę.

ocenił(a) film na 10
majabaran

Aha no i jeszcze ostateczne potwierdzenie tej teorii - postać którą Jack odśpiewuje w końcówce - a która jest jego Alter ego, to zboczeniec i psychopata

ocenił(a) film na 7
ramirez_vip

A jakbyście zrozumieli te obdrapane drzwi do piwnicy? I dlaczego ta dziewczyna nie mogła tam wejść? Ciekawy jest motyw tej koszulki w pralce (nasz bohater woźny ją miał na sobie).

dreamlandw

Może to prawda "zamknięta" w piwnicy ? Woźny stworzył we własnej głowie postać siebie jako studenta mieszkającego w mieście, a w rzeczywistości nigdy nie wyjechał ze wsi i się nie wykształcił.
Dziewczyna mogła tam wejść ale on jej zabronił.
A obdrapane drzwi to pewnie symbol niemożności ucieczki przed prawdą/rzeczywistością ? Próba nie dopuszczenia do siebie tego jak jest na prawdę ? Wewnątrza walka?

ocenił(a) film na 10
dreamlandw

W piwnicy jest zamknięta prawda o nim samym czyli piorące się koszule woźnego plus nabazgrane obrazki, jak ręką dziecka. Tam jest zamknięta prawda że nie jest ani naukowcem ani artystą. Choć nie wiem czy bardziej zamknięte przed nim, czy przed jego urojoną partnerką, bohater wie że gdy ona pozna prawdę, jaki on naprawdę jest, to odejdzie

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones