Nie wiem czy oglądam słabe filmy i mam średni punkt odniesienia, ale jak dla mnie ten film to coś ponadczasowego, czego w Polskim kinie dawno nie było. Historia niebanalna, wątek romantyczny praktycznie żaden, nic nie jest naciągnięte, przedobrzone. Idealne, trafione w punkt. Do tego stopnia, że po wyjściu z sali kinowej chcesz na nią wrócić i zobaczyć film raz jeszcze. Elektryzująca relacja sióstr, bardzo prawdziwie pokazane relacje w zwykłej, przeciętnej polskiej rodzinie. Dialogi - klasa. No i aktorsko stuprocentowy profesjonalizm. Naprawdę dobre kino.
Polecam każdemu kto się zastanawia i ma dylemat. ;)