Film życiowy. Trochę smutny. Rozgrywa się w małym miasteczku na ziemiach odzyskanych. Nic wspólnego ze wschodem. No i piękna nysa śląskie miasteczko. Trzeba zobaczyć.
Premiera filmu za 2-3 tyg. Nie bedzie za FREE. Trzeba udac sie do jakiegos kina(w Nysie jest).
Film jest grany w różnych kinach, a jak nie to trzeba czekać na premierę VOD lub DVD/Blu-Ray :)
No u nas na Ziemach Odzyskanych wszyscy ze wschodu. Calkiem inne myslenie, calkiem inne zycie!
Nysa nie jest śląskim miastem ;) to Opolszczyzna. Trochę ja tu przerysowano na bardziej oldschoolową niż jest, no ale wiadomo,miał być klimat
Nysa nie jest Slaska? A jaka? Slask powstał ok 1020 ze Stolica we Wrocławiu, Nysa ok 1150(prawa miejskie 1223) a Slask to Katowice? Powstale w 1850? Jak slysze ze Katowice lub Zabrze(nic nie mam) to Slask to sie smiejemy. Nie ma zadnego Gornego ani Dolnego Slaska, te bzdurne nazwy wymyslil Prusak jako swoje prowincje. Piast w 1025 znal jeden Slask i tak niech pozostanie. Co do Nysy, film jest prawidlowy, robil go mieszkaniec Nysy, w jednych czesciach miasta jest lepiej, a w jednych gorzej.